Autor |
Wiadomość |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 14:37, 09 Maj 2009 |
|
Wstępny plan jet taki, ża najpierw oni przyjadą do nas we wrześniu, czyli my w maju ^^. Ale to dobrze, wiecie, najpierw obczaję z kim mam do czynienia, a potem zostaje jeszcze maj...
|
|
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 15:31, 09 Maj 2009 |
|
I bardzo słusznie, nie ma co się pakować w związki z wielką niewiadomą
Więc ja się sama września doczekać nie mogę i tych realcji
|
|
|
|
|
Alicja
Fanatyk
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 12:21, 20 Gru 2009 |
|
I co, Allie?
Bo ja relacji nie widzę! A kiedy rewizyta?
Ja tymczasem w kwietniu jadę do francji, po to, by we wrześniu oni przyjechali do nas! Doczekać się nie mogę, tylko ciekawa jestem, czy sobie z gadaniem po francusku poradzę?
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 17:01, 20 Gru 2009 |
|
Francja! Brzmi interesująco A ja tam nie wątpię w to, ze z językiem to Ty sobie świetnie poradzisz, bo masz chyba najlepszy akcent francuski
Kosztuj kuchni na miejscu, kosztuj!
No właśnie - Allie w końcu tutaj mało napisała, ale mam nadzieję, że z rewizyty będzie szersze sprawozdanie Ciepła hiszpania w czasie zimy!
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 15:03, 21 Gru 2009 |
|
Jejku, już się nie mogę doczekać! wyjeżdżamy pod koniec ferii (chyba 23 lutego, czy coś koło tego, na tydzień) generalnie dlatego, że u nich matury i innego (późniejszego) terminu nie dało rady ustalić. Czyli aż tak ciepło nie będzie, zwłaszcza, że z tego co słyszałam jak na razie północ zasypana śniegiem ;].
O dogadanie też się boję, mam już takie wizje, że siedzimy przy stole z jej rodziną, oni coś do mnie mówią, a ja taki przerażony wzrok i nic nie rozumiem...
No ale pozytywne myślenie to podstawa .
Szaleństwo będzie jeszcze większe niż tutaj, bo oni jednak bardziej wyluzowani ;].
wiesz już Alicjo, dokąd jedziecie?
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 18:46, 21 Gru 2009 |
|
Ale ja i tak wierzę, że będziesz miała cieplej, niż u nas (śnieg zawsze moze się roztopić, a słońce wyjść zza chmur!).
Ale Ty już miałąś Hiszpankę u siebie i sobie radziłąś, prawda?
To i teraz dasz radę, wierzę w Ciebie!
|
|
|
|
|
Dagmara
Moderator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze
|
Wysłany:
Nie 23:04, 31 Sty 2010 |
|
I ja też! Ale spodziewam sie dokladnej relacji! w końcu wymiana z Hiszpanią to nie codzienność, a poza tym nie kojarzę żeby wymian z Hiszpanią było dużo (co innego jakieś Niemcy, czy coś w pobliżu, ale HISZPANIA!)
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 19:16, 07 Mar 2010 |
|
Wróciłam!
Co prawda w piątek, ale zupełnie nie miałam głowy do pisania, bo myślami ciągle w Hiszpanii (przepraszam, Kraju Basków - oni naprawdę nie lubię, jak się mówi o nich Hiszpanie )
A więc...
nie wiem czy chcecie usłyszeć jakim cudem w ogóle tam dotarliśmy, ale to była taka przygoda, że muszę napisać . Zaczęło się jeszcze w Gdańsku, bo przez strajk pilotów przebukowaliśmy lot na dzień później. Przesiadkę mieliśmy w Monachium, gdzie nagle okazało się, że ten lot też odwołali (tym razem, o ile dobrze pamiętam, przed Francuzów). Na szczęście zaopiekowali się nami bardzo dobrze, zawieźli do Sheratona, gdzie spędziliśmy noc (ah! i to jaką noc ), a potem z powrotem na lotnisko. Wydawało się, że terazj już wszystko będzie dobrze, ale gdzie tam! W połowie drogi do Bilbao dowiedzieliśmy się, że jednak tam nie wylądujemy, ponieważ wieje. I tym spodobem wysiedliśmy w Madrycie (i stolica zaliczona ). Wpakowali nas do autokaru i siedem godzin później zajechaliśmy do celu .
A San Sebastian...? Przecudowne, niesamowite, niezwykłe, piękne.. aż brak słów. 20 stopni (mam teraz poważny problem z gdańską zimą, która ciągle nie odpuszcza ), widoki no i świetna zabawa. Bo bawiliśmy się wyśmienicie. Zwiedzieliśmy kilka muzeów z nowoczesną sztuką (aha, mówię wam, czegośtakiego jeszcze nie widziałam. wielki czarny obraz, caaały czarny. w lewym dolnym rogu biała plamka. podobno wart jest kilka tysięcy euro...), ich szkołe - nawet w lekcjach uczestniczyliśmy, najlepsza była matma, po baskijsku ale wszyscy byli tacy mili i zawsze się uśmiechali. Zupełnie inne życie. W sobotę byliśmy na imprezie, to jak wyszliśmy o 22, to do zaszliśmy na 7 rano - i dla nich to jest norma.
Poznałam całą rodzinę Ainhoy (nie mam pojęcia jak jej imię się odmienia ), z dziadkami rozmawiałam o kryzysie w Polsce o tym, czy zamykają stocznie (teraz już nigdy nie zwątpię w jakiś temat z książki, wszystko może się kiedyś przydać ). Jej tata wiedział dużo o komunizmie, Wałęsie i Chopinie(ale już pewiem Holender obok którego siedziałam w samolocie myślał, że Fryderyk był Francuzem, oczywiście go oświeciłam ). Poznałam nauczyciela wiolonczeli pewnej dziewczyny, który w San Sebastian jest już 20 lat, a pochodzi z Gdańska baaaardzo sympatyczny i miły, a jak się cieszył, że go Polki odwiedziły. Jedzenie przepyszne, problem tylko mieliśmy z pół surowym mięsem, które u nich uchodzi za rarytas..
Ale generalnie było fantastycznie i muszę jeszcze tam kiedyś wrócić (szukam uczelni, które mają erasmus z Bilbao/San Sebastian )
a jutro szkoła... dowiedziałam się, że zaczynam o 8 spr z polskiego z całego romantyzmu. miło, co?
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 17:49, 11 Mar 2010 |
|
Ojeju, zaliczyliście wszystko możliwe strajki, powiadasz?
I dobrze, że propagujesz wiedzę o Polsce i Polakach! Chwali się!
Wow, to się nazywa impreza! Ja się tak tylko w czasie wakacji bawię, a ci tak w roku szkolnym? Zazdroszczę.
Szukaj tego erasmusa i dla mnie Albo nie, od razu tam jedźmy!
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 19:05, 14 Mar 2010 |
|
Taaaak, to było dość interesujące przeżycie
Oni są tak wyluzowani, że weekend traktują jak wakacje
W te wakacje jako że teraz ich kolej, zostali zaproszenie i mówią, że na pewno przyjadą . A my... oby jak najszybciej . Na razie skupiam się na hiszpański, każda motywacja jest dobra ;].
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 10:39, 20 Mar 2010 |
|
Widać, że było. Widać
Jeju, z tym eekendem to mi by się tak przydało - i te imprezy do siódmej rano Muszę się tam wybrać wkrótce
No motywację do nauki masz idealną, każdy by taką chciał
Ah... Wy się wycwańcie i jedźcie do nich ajkoś jesienią - jak u ans będzie zimno, a u nich będziecie mogli się opalać
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|