Twój dzień w szkole

z piatku:
w-f - siatkówka
w-f - oglądaliśmy mecz, pierwsze klasy z szóstymi z kilku podstawówer - siatka
polski - gramatyka
angielski - jak napisać essay
matematyka - zadania z brył
religia - o bierzmowaniu
sztuka - nie wiem nawet co, bo każdy byłam pochłonięta tworzeniem z masy solnej ^^, jaka frajda Very Happy

Warsztaty "Kraina kreatywności" połączone z wystawą.
Widzicie? Do szkoły chodzić muszę, ale dzisiaj udało mi się wymigać, czyli też Majówkę zaczęłam nieco wcześniej ^^.

Bo to takie charakterystyczne na tym forum Very Happy

A dzisiaj:
biologia - genetyka
a potem razem z Samorządem Szkolnym i resztą pocztu sztandarowego pojechaliśmy do Wrzeszcza pod pomnik Piłsudskiego, z okazji którejśtam rocznicy jego śmierci Wink

; o jedenastej w domu ^^

Biologia -biologii nie było, bo nauczycielka wyjechała ze swoją klasą. Przyszliśmy na drugą lekcję Wink

Matematyka (x2) - poprawy, a potem on liczył średnie, a wśród uczniów panowała swawola totalna Very Happy

Język angielski (x2) - o wakacjach; a na drugiej godzinie ćwiczenia wyciąte z testów FCE (jakieś specjalne konstrukcje, wzory itp.)
Historia - a mnie nie było; w samorządówce urzędowałam Wink

Dzień Dziecka przygotowywałam i jakoś tak wyszło, że potem nie miałam kiedy dowiedzieć się o to, co było Wink

Język polski - organizacyjnie nam minęło czterdzieści pięć minut (umawianie się na poprawy itp.)
Geografia - turystyka w Europie, albo coś podobnego Very Happy

Niemiecki - nie było, bo nauczycielka niemieckiego też jest na wycieczce (tej samej co pani od biologii, co dyrektorka i reszta uczniów skwitowała stwierdzeniem - nie powiem komu szczęście sprzyja Very Happy

)

matematyka - oddała sprawdziany... i tak je oddawała czterdzieści pięc minut ^^
polski - utwory biblijne
religia - miało być o Kościele ogóle, a wyszła dyskusja, o wadach Kościoła
fizyka - energia jądrowa
angielski - mowa zależna
w-f - ale się na nim wkurzyłam, bo babka całe piętnaście cennych minut gadała o tym biegu gdańszczan, chociaż każdy był zorientowany, bo ogłoszenie wisiało, a potem łaskawie dała nam piłke do siatkówki i powiedziała tylko "to co, gramy?" ... wrr

Fizyka - sprawdzian z magnetyzmu... Tragedia na całej linii Wink

W-F (x2) - dwie godziny spędziliśmy na byczeniu się, bo na sali stoją stoliki maturzystów i nie mieliśmy, jak się tam dostać Wink

Chemia - pochodne węglowodorów - powtórka tematów
Polski (x2) - robiliśmy plakaty. Na następnej lekcji będzie prelekcja każdej grupy na wybrany temat, a potem zasypią nas (inni uczniowie, według planu nauczycielki) tysiącami pytań Very Happy

Matematyka - koleżanka proawdziła lekcje na ocenę, bo jej czegoś tam do średniej brakowało Wink

Geografia - Dalej ta turystyka, bo nam dziś trochę z tematu zboczyło Wink

Religia - było o małżeństwie. Taka tam dyskusja, polegająca na mini kłótni Wink

Biologia - kartkówka
Matematyka (x2) - uczyliśmy się na angielski Wink

czyli lekcja wolna
Angielski (x2) - pierwsza godzina - sprawdzian z gramatyki; druga godzina - praca pisemna
Historia - lekcja prowadzona przez koleżankę z klasy; na temat historii ONZu
Polski - nie było lekcji; zastępstwo i zajęcia z wychowania do życia w rodzinie, więc Alena, która nie chodzi na te zajęcia siedziała i czytała książkę Wink

Geografia - coś o usługach - powtórzenie działu
Niemiecki - pisaliśmy próbny egzamin gimnazjalny Very Happy

cóż za zbieg okoliczności:
biologia - kartówka Very Happy

matematyka - dalej te durne zadania o funkcjach trygonometrycznych
hisotoria - koniec komunizmu w Polsce
polski - praca z tekstem
niemiecki - orientacja w mieście
angielski - pytania w mowie zależnej

a po lekcjach miałam logowanie do liceum Wink

Allie napisał:

matematyka - dalej te durne zadania o funkcjach trygonometrycznych

Zaczęliście program liceum już...?

To Twoja szkoła jakaś dobra. Wszysyc moi znajomi (także w Gdańsku) dostali karteczkę i zostali puszczeni samopas Very Happy

Wiesz, to się tak wydaje, jak piszę, ale w gruncie rzeczy, to pani się produkuje, a my pół uchem słuchamy Smile

. Pani powiedziała, że "chociaż podręcznik się kończy, to my nie będziemy się nudzić" no i zaczęła te nieszczęsne funkcje. Gorzej, planuje zrobić z nich kartówkę...

Ojj... U nas matematyk strasznie nalegał, żebyśmy te funkcje zaczęli (nawet jedna koleżanka z tego prowadziła lekcję na ocenę - o logice), ale my się zbuntowaliśmy. Tylko jedna, czy trzy dziewczyny chciały i chyba nawet planowały go poprosić, żeby dla nich te zajęcia poprowadził, a żeby reszta siedziała gdzieś z tyłu i miała czas wolny.
Kartkówki współczuję, ale za to w liceum będziesz miała trochę lżej Wink

Mam nadzieję ^^. Bo już mam powoli dosyć Wink

.

Paweł, brat Wiktorii, gadał coś o tym, że u Was, w Gdańsku, w większości szkół po dwóch tygodniach robią sprawdzian z funkcji... Wink

a niech tylko sróbuje Wink

, zrobię strajk i nie przyjdę ;]