Nauka za granicą.

Czy ktoś z Was myślał u nauce za granicą?
A może ktoś już się uczy (szczególny ukłon do Plotkary i Gabrieli, które mogą nam całość odrobinę przybliżyć Wink

)?

Jeżeli myśleliście, to o szkole średniej, czy o studiach?
Stypendium, czy może własne koszta?

Myślałam kiedyś, ale raczej o studiach, niż o szkole średniej.
I raczej o stypendium Wink

Ale zamierzam dopiero się orientować.
A co, wybierasz się?

A żebyś wiedziała Very Happy

Ja już wcześniej o tym myślałam, ale raczej miałam na myśli studia i oczywiście staranie się o stypendium, ale ostatnio wpadłam na pomysł, żeby skończyć już szkołę średnią za granicą. Najlepiej w Stanach, jeśli mam być szczera.
Niekoniecznie w Kalifornii, ale wogóle w Stanach, żeby mieć potem amerykańską maturę Very Happy

Ale na polskie uczelnie z amerykańską maturą zdawać nie można, nie?
Tylko z międzynarodową?

Nie, takiej magii nie ma.
Tylko z międzynarodową, IB, można zdawać Wink

A to i tak nie wiem, czy na wszystkie Wink

Ja myślałam o nauce za granicą, a konkretniej o Stanach. Tak, wiem, uparłam sie na te Stany, ale tam widzę największe możliwości Wink

Myślałam o liceum, albo o studiach. Zwłaszcza, że Paweł (mój bliźniak, jakby ktos nie wiedział Very Happy

) jest już na przykład zdecydowany na studia za granicą, ma ostatnie chwile zeby zdecydować się, czy przypadkiem nie chce tam też kończyć liceum i Paweł ma problem co robić, bo w sumie on już się przez rok w Brighton (kiedy powinien być w I gimnazjum) uczył, więc dla niego to jeszcze łatwiejsze Wink

Bo Paweł i Ty to wogóle spece od angielskiego, więc według mnie wy się nie powinniście wogóle zastanawiać, czy wyjeżdżać, tylko od razu sio mi za granicę się uczyć Wink

A czy mi się wydaje, czy Paweł się szykuje do jakiegoś egzaminu z angielskiego...? Co on chce zdawać, jeśli można wiedzieć...?

On się przygotowuje do matury amerykańskiej Very Happy

Zamierza zdawać. jakoś tak do końca trzeciej klasy gimnazjum Wink

Ja jeśli za granicę, to chyba z myślą o szkoleniu na pilota Wink

I słusznie Wink

A więc jednak nie dla Dęblina?
A jak tak - jaki kraj?

I czy wiesz już jakie miasto? Jakie miejsce?

To kiedy Ty maturę zdawać zamierzasz? Very Happy

Jeszcze nad miastem, ani nad miejscem nie myślałam.
Matura?
Pewnie w okolicach II liceum, może końcówka pierwszej.
Zobaczę, jak Pawłowi pójdzie ^^

Go wystawiasz na ogień, taa...? Very Happy

Też dobra myśl

To ja napisze po Tobie Very Happy

A ja po was, to będę miała jeszcze lepszą orientację ;p

A gdzie to się pisze...? (amerykańską maturę)
Ja bym za info wdzięczna była :) bo podejrzewam, że wszystkie takie tam pierdoły to w Internecie, nie?

I... czy to prawda, że za egzamin do IB (pre-IB) płaci się 150? Czego 150? ^^

Też coś słyszałam o kosztach, ale się nie znam na Topolówce Very Happy

A amerykańską chyba w ustalonym z góry miejscu, ale w Gdańsku też jest chyba możliwość Smile

A jak się nie zda, to zwracają koszty Very Happy

?

Bo Gdańsk to jest miasto przyjazne ;].

Nie

Na tym polega magia - zarobić, nie? Very Happy

Ale każdy tuman się dostaje, naprawdę Very Happy