Autor |
Wiadomość |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 22:52, 02 Mar 2006 |
 |
Czyli rozmowa o miejscach, w których śpimy, spędzamy większość czasu, uczymy się, odpoczywamy...
Jak je urządziłyście? Co Wam się podoba, a co nie? Co chciałybyście zmienić?
Może pokażecie zdjęcia, albo plany pokoi z Painta? Zachęcam do dyskusji...
|
|
|
 |
 |
|
 |
dirty_dancing
Maniak
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: że znowu...
|
Wysłany:
Pią 19:45, 03 Mar 2006 |
 |
Mój pokój jest tragicznie mały, bo mieszkam w bloku. Obrócić się nie da :d No, może da, ale do wszelkich imprez, ćwiczeń czy czgo tam jezcze to on się nei nadaje Wywalić z niego nie mam co, bo wszystko potrzebne no i co tu poradzić? Zdecydowanie chciałabym mieć większy pokój, najlepiej z balkonem ( marzenie nie do spełnienia ). Podoba mi się w nim ogromny plakat Aragorna z WP, obraz na ścianie, łóżko piętrowe (chociaż już sie przyzwyczaiłam więc nei jest to dla mnie żadna sensacja) no i oczywiście bałagan zwany przeze mnie "artystycznym nieładem", którego nigdy nei daje mi się ogarnąć do końca
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pią 23:44, 03 Mar 2006 |
 |
Nie narzekam na wielkość pokoju. Kiedy byłam młodsza (do 4. roku życia) dzieliłam pokój z Pawłem, moim bratem bliźniakiem. Potem wyprowadziłam się na strych. Nawet po narodzinach rodzeństwa specjalnie moje położenie się nie zmieniło , więc na razie nie zamierzam się wyprowadzać ze strychu, czy go z kimś dzielić Jest mój!
Jak go urządziłam?
Dwa lata temu miałam remont. Chciałam zmienić mój pokój, bo do tej pory był to pokój dla małej dziewczynki, a teraz planowałam coś co miało mi towarzyszyć przez długi czas.
Z jednej strony strych to miejsce tajemnicze, a z drugiej strony bardzo chciałam by było tam żywiołowo. Wybrałam pomarańczowy kolor na ściany. Ciemny pomarańczowy. To był świetny wybór! Są dwie możliwości pościeli: biała, lub jasny pomarańcz. Moje meble są z ciemnego drewna. Na jednej ze ścian powiesiłam pustą ramę, w którą wetknęłam różę. Świetne! Takie tajemnicze...
W pokoju znalazło się też miejsce na laptopa, telewizor - mimo to wszystko świetnie ze sobą gra i nie kontrastuje. Mimo, że mam sprzęty w pokoju, rzadko z nich korzystam. Chętniej poza moim pokojem - te wszystkie maszyby tworzą tyle niebezpiecznych fal itd.!
Co bym zmieniła?
Chyba nic. Mój pokój mi się podoba. Może... W najbliższym czasie mam zamiar wygospodarować kawałek ściany, który wykorzystam do zapisywania cytatów (właściwie to był pomysł Ali, ale każda z nas chce się w to zaangażować). Ale kiedy i gdzie to zorganizuję to jeszcze nie wiem
Ale się rozpisałam
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 19:30, 19 Kwi 2006 |
 |
Mój pokój nie jest ani duży ani mały - taki w sam raz
Mieszkam z rodzicami, a od niedawna szykujemy się na przybycie siostry, lub brata, ale to nie powinno zmienić zbytnio mojego położenia
Nasze mieszkanie jest dwupoziomowe. Pierwszy poziom to duży pokój, kuchnia, łazienka, gabinet Taty, sypialnia rodziców, a na górze do tej pory było moje królestwo - pokój, pusty pokój, do którego upychałam to co u mnie nie chciało się zmieścić i łazienka.
Ściany pokoju pomalowałam na brzoskwiniowy kolor, mam duże okna w pokoju, więc zorganizowałam sobie małe siedlisko przy oknie, bo tam lepiej czyta się książki Przy okienku stoi jeszcze biurko, na przeciwko telewizor, obok którego stoją wszystkie meble. Obok biurka jest jeszcze stolik na laptopa i ksiażki, ktore aktualnie czytam - generalnie taka szafka nocna. Podłoga w części pokoju jest pokryta dywanem, a w okolicach biurka i mojej małej biblioteczki zostawiłam ją pustą.
Wszystko w jasnych, delikatnych, pastelowych kolorach
Tylko szkoda, że z drugiego pokoju będę musiała zwinąć moje rupiecie
|
|
|
 |
 |
Scarlett
Gość
|
Wysłany:
Śro 20:06, 19 Kwi 2006 |
 |
Mam malutki pokoik, bo mieszkam w bloku Jest wyposarzony w kanapę (i łóżko za razem), biurko, szafę, parę półek i... to wszystko Komputer jest w sypialni u rodziców, telewizor w dużym pokoju. Tylko radio mam do dyspozycji i discmana
Ściany są pokryte tapetą, którą kiedyś upatrzyłam i której nie chcę zdjąć...
No i jeszcze jedno - na podłodze króluje klatka mojego królika - Stefana
|
|
|
|
 |
Dagmara
Moderator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze
|
Wysłany:
Śro 14:22, 26 Kwi 2006 |
 |
Martuś, muszę za Ciebie sprostować, bo z Twojego posta wynikało, że mieszkasz w jednym pokoju z rodzicami A chodziło, oczywiście, o mieszkanie
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Śro 20:57, 26 Kwi 2006 |
 |
Ja miałam nadzieję, że Dag coś o swoim pokoju napisała, bo ja jej pokój tak uwielbiam, a ona tylko Martę poprawia
|
|
|
 |
 |
Dagmara
Moderator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze
|
Wysłany:
Czw 14:26, 27 Kwi 2006 |
 |
Obiecuję więc, że kiedyś opiszę mój pokój
Kiedyś
|
|
|
 |
 |
Mahtab
Nowicjusz
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Śro 17:59, 10 Maj 2006 |
 |
Właściwie to mam dwa pokoje Jeden tu, w Warszawie, a drugi w Teheranie.
Ten tu, w Warszawie jest pomalowany na jasny, zielony kolor, jest jedno, ale za to duże okno przez które mogę wyjść na balkon (ale osobnego wyjścia na taras nie mam ). Przy oknie stoi moje biurko, na przeciw niego fotel, w którym czytam i szafeczka, na której zawsze panuje bałagan, bo trzymam tam wszystko co "potrzebne" Przy biurku jeszcze łóżeczko w postaci wygodnego materaca , szafa stoi przy szafeczce od wszystkiego, a przy łóżku jest jeszcze mój największy skarb - biblioteczka.
A pokój w Teheranie to zupełnie inna bajka, bo przede wszystkim jest większy (ten w Warszawie jest tak malutki, że trudno się obrócić, lub w więcej niż dwie osoby tam siedzieć ). Ściany są białe, meble brązowe - szafa, półki, stolik, przy którym stoi fotel i pufy oraz sofa, którą można rozłożyć i zrobić łóżko, normalne łóżko, duże okno, drzwi wychodzące na balkonik, na którym nie można się ruszyć i biurko
I tyle.
|
|
|
 |
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 10:09, 03 Lip 2007 |
 |
Moj pokoj nie jest za duzy (mieszkam w bloku), chociaz pewnie by byl.. gdyby nie wielka szafa, ktora zajmuje dosc duzo miejsca (ale przynajmniej mam gdzie schowac moje pierdoly ^^). Od wejscia po lewej stronie stoi moje lozko - kanapa, a po przecienej segment. Pod oknem mam biorko. Jeszcze kilka szafek, polek i to wszystko. Sciany zolte, a dywan w odcieniach brazu. Mowiac szczerze moj pokoj w ogole mi sie nie podoba, ale juz niedlugo mam miec remont i mam nadzieje ze sie zmieni. Poki co i tak wieszkosc czasu spedzam w przytulnym pokoiku mojego brata., gdzie komputer, wiec nie ma problemu ^^.
|
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|