Autor |
Wiadomość |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 23:46, 22 Cze 2011 |
|
Pracuje jako animatorka w jednym z hoteli ). Szlifuje jezyki, opalam sie i sie wyglupiam haha. Juz sie nie moge doczekac powrotu (chociaz jest super i nie chce mi sie wyjezdzac) tylko zeby zobaczyc mine kiedy zobacza moja opalenizne, jasniutkie wlosy (strasznie mi pojasnialy, a ja chce jeszcze jeszcze!).
Portugalia, czad i Kanada! Na dlugo jedziesz? I jak tam sprawa ze studiami, wszystko pozalatwiane? jeny w ogole do mnie nie dociera, ze to juz zaraz. ja wracam jakos pod koniec wrzesnia, a od pazdziernika zaczynam, jak sie dostane oczywiscie
objazdowka do usa tez brzmi super, na dlugo jada?
ale sie ciesze ze ktos tu jeszcze zaglada
|
|
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 14:50, 23 Cze 2011 |
|
Wow! Jaki czad z tą pracą! Normalnie Ci zazdroszczę Zwłaszcza tych włosów co Ci pojaśniały! Zawsze sama czekam, aż mi się jaśniejsze zrobią!
Ja do Kanady jadę na cztery tygodnie, jeżeli czasu starczy to istnieje prawdopodobieństwo, że jeszcze na Alaskę zajrzę, bo wizę mam ważną, tylko pytanie, czy za bardzo mnie Kanada nie pochłonie
Ja ze studiami mam już wszystko załatwione, tylko na wyniki czekać A Ty, Allie, przypomnij mi na co składasz?
A z ich Stanami to jest tak, że wylatują we wtorek, a wracają w połowie sierpnia, więc to daje coś koło siedmiu/ośmiu tygodni. Trzymają się Zachodniego Wybrzeża, z południa na północ planują jechać
ja też się cieszę, że zajrzałaś i mam nadzieję, że Cię tam nie męczą strasznie ;*
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 21:22, 22 Lip 2011 |
|
Przypominam - transport i logistyka na Akademii morskiej, wyniki o ile sie nie myle jakos ok 26 lipca, wiekszosc znajomych juz wszystko wie, zobaczymy co bedzie ze mna, chociaz jestem dobrej mysli. No wlasnie, jak tam wyniki? Lepiej czy gorzej niz sie spodziewalas? U mnie wlasciwie bez rewelacji, ale zdana, to najwazniejsze
Ach, nie chce mi sie wierzyc, ze to zaraz polmetek wakacji, no i prawie dwa miesiace za mna. Serio, czuje sie tu jak w domu )
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 21:28, 08 Sie 2011 |
|
u mnie rewelacji tez nie bylo, choc starczylo w zupelnosci, zebym sie dostala, gdzie chcialam no i szostka (na siedem) z fizyki wprawila mnie w szok, a moja mama powaznie sie zastanawia nad badaniami genetycznymi, bo podejrzewa, ze jednak nie jestem jej corka xD
to u Ciebie transport i logistyka, Allie? ;]
oh, ja sie za to zakochalam w Kanadzie. Jest cudownie! az mi sie wracac nie chce ;] nawet mialam opory przed wypadem na Alaske, ale ostatecznie nie potrafilam sobie odmowic.
no i wakacje 2011 przyniosly radosna wiadomosc o tym, ze Marta dostala sie gdzie chciala. Ze zdumieniem (bo decyzja byla zmieniana milion razy) informuje, ze jednak studia zagraniczne. Na szczescie zabieram ze soba Czarnego, smutno mi nie bedzie ;p
|
Ostatnio zmieniony przez Alena dnia Pon 21:29, 08 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 21:28, 09 Sie 2011 |
|
oooooo, jak bardzo zagraniczne? Europa, czy dalej? ) Prawo?
Ja dalej siedze u siebie, ponad polowa mojego pobytu za mna, loty prawie kupione, juz czuje, ze ciezko mi bedzie stad wyjezdzac, chociaz brakuje mi orzezwiajacego powietrza, oj, brakuje...
fizyki z calego serca gratuluje, wiem po sobie ile mnie kosztowaloby podjecie sie zdawania fizyki (bez gwarancji sukcesu haha), a dziadkowie mieli predyskozycje do tego przedmiotu? chyba ze... listonosz?
u mnie tez szczesliwie, dsotalam sie, wracam 3, nastepnego dnia od razu na zajecia, co prawda z tygodniowym opoznieniem, ale chyba nic sie nie stanie .
W takim razie Ty, Aleno, zaczynasz pelna samodzielnosc? To dopiero skok na gleboka wode
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 15:30, 11 Sie 2011 |
|
Europa, Europa ;] Konkretniej - University of Edinburgh, kierunek Law & International Relations. Zobaczymy, co mnie czeka.
Oh, każdemu z pięknego ciepłego miejsca byloby ciezka wyjezdzac ale nie martw się, opalenizna zostanie Ci na tak długo, że jeszcze na Sylwestra będziesz wzbudzała zazdrość ;p ja od wczoraj jestem w Polsce i uwierz, już mam dość tutejszego powietrza. (Moja mama się śmieje, że nie wytrzymam szkockiej pogody przez cztery lata ;p).
W sumie już miałam napisać, że za fizykę odpowiedzialny jest listonosz, ale dziadek był architektem, więc może coś tam o grawitacji i siłach wiedział xD
Oho, ktoś sobie wakacje wydłuża! I słusznie, studia nam się jeszcze znudzą. Gratuluję dostania się ;*
U mnie skok na głęboką wodę zaczyna się już w połowie września, zobaczymy czy dam radę ;o pocieszam się tym, że zamierzam mieszkać z Adamem (znaczy Czarnym xD), a on zobowiązał się gotować. No i - jakby nie patrzeć - nadal będę żyła na koszt rodziców (co za szczęście, że tylko za "życie" trzeba płacić, a reszta mnie nie kosztuje), więc to nadal tylko częściowa "dorosłość"
baw się dobrze, nie przepracuj się i zapakuj trochę słońca do słoika. A potem zrzuć w okolicach Wielkiej Brytanii xD
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 20:09, 14 Sie 2011 |
|
Czyli tylko ja wzielam na powaznie wizje czterech miesiecy wakacji i postanowilam je maksymalnie wykorzystac . No nic, wizja studiow za granica jest tak przyjemna, ze gdybym miala taka mozliwosc, tez bym sie pewnie wyrwala wczesniej . Szkocja? Pogoda w Polsce chyba zawsze bedzie dla Ciebie mila niespodzianka po tych wiecznych deszczach haha. Chociaz z drugiej strony Gerard Butler o ile mnie pamiec nie myli z Glasgow pochodzi, nie...?
Jejku, to juz calkiem dorosle zycie.. Pamietam jak dzis jak narzekalysmy na testy gimnazjalne, potem daleka wizja matury. Teraz to juz za nami! Ani sie obejrzymy a bedziemy po studiach! Niewiarygodne, jak ten czas szybko leci. A reszta towarzystwa zostaje w Polsce, czy tez rozlatuje sie po swiecie?
Slonce zrzuce, bez obaw, 3 pazdziernika zarezerwuj sobie wolny dzien, bo pogoda bedzie cudowna! )
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 13:47, 18 Wrz 2011 |
|
Pozdrowienia z Edynburga
Pogoda jest absolutnie fatalna i strasznie jej nie lubie. Rano swiecilo slonce, teraz leje jak z cebra i jest szesnascie stopni. Nie sposob sie ubrac odpowiednio do pogody, bo za pietnascie - czterdziesci minut bedzie juz zupelnie inaczej, niz teraz, wiec kurtka przeciwdeszczowa moze sie nie przydac, za to okulary przeciwsloneczne jak najbardziej xD Zwariuje tutaj, albo bede wszedzie chodzic z walizka
Wiec, Allie, z niecierpliwoscia czekam na slonce ze sloika xD Przyda sie
Ale Edinburgh jest pieknym miastem, doskonalym na studiowanie. I do tego Orientation Week, w czasie ktorego poznawalam wykladowcow i innych studentow byl naprawde udany, bawilam sie doskonale I to miedzynarodowe towarzystwo jest absolutnie magiczne i cudowne, zawsze o tym marzylam xD
(Czarny wywiazuje sie z obietnicy i gotuje. Gotuje zas smacznie, wiec ja tutaj przytyje do rozmiaru XL, bo jeszcze sie w tutejszej rozmiarowce nie orientuje. I jedyny minus Edinburga - brak primarka ).
A Ty mi, Allie, nic nie mow o tym, jak czas leci, bo ja nadal uwierzyc nie moge, ze jestem juz NA STUDIACH, nie wspominajac o tym, ze Madlen ma piec lat i chodzi do zerowki xD
Co do reszty - czesciowo sie porozjezdzali. Po Polsce i swiecie Ala, Dagmara, Kuba zostali w domach, a reszta pojechala w wielki swiat, przy czym wiekszosc czasowo. No i do Edynburga nikt z nich sie nie wybral
A jak u Ciebie? Ostatnie dni w pracy? I przed studiami?
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 21:30, 18 Wrz 2011 |
|
Ale fajnie! Dlugo juz tam bawisz?
Jesli chodzi o pogode, z mila checia oddalabym cale to slonce, ktore mnie juz meczy, mam dosc 30 stopniu i maaaarze o jakies zmianie. Doszlo do tego, ze ciagle chce mi sie spac, w dzien przysypiam, w nocy roznie hhaa, ale i tak spie tutaj duzo.
Dzisiaj ostatni dzien w hotelu, gdzie pracowalam przez wiekszosc czasu, ostatnie dwa tygodnie spedze w innej czesci wyspy, bardziej imprezowej , a za dwa tygodnie wielki powrot . Powiem szczerze, ze zaczelam tesknic i mam coraz wieksza ochote przyjazd. Chociaz nie myslalam, ze sie tak przywiaze do ludzi tutaj, jutro bedzie ciezko, wielkie pozegnania zaczelam juz dzisiaj, tak samo jak swietowanie moich urodzin . A skoczne dopiero w Polsce haha.
walizka wazy za duzo. nie wiem co mam zrobic, czy wyslac paczke czy jakos sprobowac to przemycic na sobie... tyle problemow haaha
Miedzynarodowe towarzystwo?! To najlepsze strona studiowania za granica . Alez zazdroszcze! A zaczelas juz normalne zajecia? Ciezko? I po studiach masz zamiar wrocic do Polski czy raczej zostajesz za granica?
Jesli o jedzenie, nic mi nie mow, ja juz przytylam, pod tym wzgledem nie moge sie doczekac powrotu, przynajmniej przestane tyle jesc i moze zmienie pory, po bulka z majonezen o 1 w nocy to chyba nie najlepszy nawyk...
Madlen w zerowce? Czy to mozliwe, ze pamietam, jak pisalas jak ona uczyla sie mowic itd?!
Ciesze, ze KTOS tu jeszcze zaglada , kto by pomyslal, ze piszemy (przynajmniej ja hha) juz tyle lat..
pozrowienia z GC!
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 1:54, 21 Paź 2011 |
|
Jeju, temat WAKACJE brzmi tak cudownie <3
Jesli chodzi o to, co ze soba zrobie po studiach - pojecia nie mam;) Z jednej strony - Szkocja strasznie mi sie podoba, ale tutaj jest teraz tak duzo Polakow, ze nie kreci mnie zostawanie tutaj, wiec na razie mysle, ze powrot jest dosc realny. Moze mi sie z czasem odwidzi, pewnie tez po czesci bedzie to zalezalo od tego, jakie oferty pracy bede miala za te x lat, jakie bedzie mial Czarny (bo mam nadzieje, ze juz bedziemy razem xD) i w ogole. Tak, czy siak - na razie wielka niewiadoma;)
Tak, mozliwe, ze pamietasz, bo na tym forum pojawilam sie jako jedynaczka, potem utyskiwalam, potem czekalam na Madlen, a potem sie bralam za jej wychowywanie. Samej trudno mi w to uwierzyc, ze jest juz taka duza!
Bede zagladac, mam andzieje, ze teraz - jak juz ogarnelam mniej wiecej calosc zycia tutaj - czesciej, niz rzadziej i bardziej regularnie;) Dziewczyny (konkretnie Wik) odgrazaly sie, ze tez wpadna, ale chyba im nie wychodzi. Najwidoczniej pilniejsze z nich studentki niz ze mnie xD
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 12:30, 05 Lis 2011 |
|
Najpierw nie docieralo do mnie, ze koncze 18 lat, a przeciez w przyszlym roku, zadne z nas juz beda nastolatki, tylko dwudziestki! To dopiero szok bedzie haha.
Szkocja mimo wszystko, w porownaniu z Anglia i Irlandia, brzmi egzotycznie haha, ale szkocki angielski jakos do mnie przemawia . A Szkoci? Fajni ludzie?
Ogladajac ostatnio slynne juz ladowanie na brzuchu samolotu w Warszawie przypomnialo mi sie o planach Nadziei - dalej uktualne?
Ale to wszystko smieszne, mam wrazenie, ze dopiero co balysmy sie egzaminu gimnazjalnego, potem wielka matura... chyba chcialabym wrocic do liceum chociaz na chwile
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 13:33, 05 Lis 2011 |
|
Wlasnie ostatnio kolezanka zapytala mnie, co bym chciala zrobic przed dwudziestka i az sie zdziwilam, ze 20 lat to juz w kwietniu!!!
Szkocki angielski jest smieszny, ale nie ma porownania z walijskim - tych to sie w ogole nie da zrozumieć ;D
Szkoci fajni ludzie. Nie są takimi ponurakami, za jakich gotowa byłam ich brać na początku + międzynarodowe towarzystwo uniwersyteckie w Edynburgu też pomaga;) Zwłaszcza, że studiuje też tu moja kuzynka, więc w sumie prawie jak w domu
Ah, lądowanie na brzuchu już wszyscy widzieli A plany Nad są jak najbardziej aktualne, w trakcie realizacji - kształci się dziewczyna w tym kierunku i co do mnie pisze/dzwoni, to widać, że sprawia jej to większą frajdę, niż mi początek weekendu
W sumie ja czasami też tak sobie myślę o liceum, że mogłabym wrócić na chwilę, bo mi za ludźmi tak strasznie tęskno
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 17:57, 11 Maj 2012 |
|
Oh, nie jestem najgorsza osobą na świecie, już tak dawno tu nie wchodziłam, że zupełnie zapomniałam o urodzinach, także oficjalnie, spóźnione, ale najlepsze życzenia, żeby zawsze było dobrze z prognozą na lepiej, nie zabrakło Ci sił do nauki i szaleństwo i żeby zawsze Ci się chciało! ))
Dwudziestka brzmi staro, jak dobrze, że przede mną jeszcze kilka miesięcy . Okropne uczucie starości haha. Oczywiście od teraz już wszystkim mówię, że mam osiemnaście, przynajmniej przez najbliższe kilka lat, później, ewentualnie 21 .
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 18:18, 15 Maj 2012 |
|
Dziękuję za życzenia:)
A ten przekręt z tym, że mam 18 lat chyba od Ciebie podbiorę ;p
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 10:23, 03 Lip 2012 |
|
Wakacje wakacje wakacje! W końcu nadeszły, teraz tylko cieszyć się słoneczkiem, opalać i korzystać haha. Mam nadzieję, że czas będzie płynął baaaaardzo wolno, zima nigdy nie nadejdzie i zawsze będzie o 21 jasno ).
Jakie przygody na 2012 zaplanowane..?
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|