Uczucia

Dzięki ;**
Wiesz, ale trzeba pamiętać, że przecież jest jeszcze Lee, Paweł, Kuba - zupełnie niesparowani z żadną z nas, mimo że też przyjaciele! Więc taka przyjaźń istnieje! Smile

A Marta jest taaaka szczęśliwa...! Very Happy

No, to tez prawda ;] Pamietaj, ze dla mnie Wojtek, Lee, Kuba to tylko przyjaciele Mr. Green

A NAd cieszy sie szczesciem Marty ;]

I mogłaby się rozwinąć na temat własnego Wink

Dobrze mi się kojarzy, że w sobotę bal? Very Happy

Dobrze ;]
Bo w sobote baal... ;] A ja mam sukienke, buty, partnera i ochote na bal. To az dziwne podejrzane jest Cool

Nie podejrzane, tylko bardzo dobre! Smile

Aż ja jestem podniecona. Jutro wstanę rano i będę czekała na Skype żeby wysłuchać opowiadania Nad Very Happy

edit. A ja się muszę pochwalić, że ostatnio nam wychowawczyni powiedziała, że ładnie razem wyglądamy Razz

Wgl, zaczynam tę kobietę coraz bardziej lubić Very Happy

Ah, a sprobuj nie czekac na Skype!

Ja tez zaczynam coraz bardziej Wasza wychowawczynie lubic ;]

A wiecie, ze Boris byl tak madry, ze zapytal mnie, jaki krawat ma ubrac na impreze? ;p Poczulam sie naprawde powaznie xD A potem sie smialismy i zapytal. czy potrafie wiazac krawaty. Uwaga - bede mu wiazac krawat!!!

Ha, uwielbiam wiązać krawaty i zapowiedziałam już Czarnemu, że ja mu będę zawsze wiązać krawaty Very Happy

Niestety - święta + Sylwester bez Czarnego! Sad

No mi poszło wiązanie krawata bardzo dobrze, ale to dlatego, że mnie kiedyś, przyznaję, Paweł nauczył, jak wiazać krawaty ;D

Jeśli Cię to pocieszy - ja święta + Sylwester bez Borisa. Przy czym Ty przynajmniej jesteś pewna, a czym stoisz, a ja nie. No bo z jednej strony, niby na balu fajnie się bawilismy, niby się wylewnie zegnalismy, ale z drugiej strony... skad ja mam wiedziec, ze on czuje to, co ja...? Heh...?

Znowu czuję się... dziwnie. Od wakacji nikt mi w oko nie wpadł!

edit. poza chłopakiem z autobusu, ale to się nie liczy!

Chłopak z autobusu - to smiesznie brzmi Very Happy

Ty się za bardzo nie przejmuj! Po prostu jak kogoś usidlisz to raz i na stałe Very Happy

jejku, ja też ostatnio kilku niezłych widziałam i to w tramwaju, a nie autobusie Very Happy

Ja w sumie w tramwaju czasem też ciekawych widuję, choć ostatnio rzadko w ogóle jeżdżę autobusami/tramwajami - głównie przemierzam wszystko na piechotę, przynajmniej póki zimno nie było Very Happy

A gdańskie tramwaje są całkiem fajne, chciałam dodać (mega w temacie "uczuć"), ale tlyko te nowe, bo te stare mnie obrzydzają Razz

Za to autobusy są niefajne, bo zawsze się spóźniają Razz

W kwestii uczuć - chciałam powiedzieć, że Czarny, zapewne jako wyraz miłości, napisał mi, ze choć jest w Dolomitach, jets mu całkiem ciepło, bo popija, w przerwie między zjazdami, gorącą czekoladę.
I weź tu nie zazdrość!

jeju, nikt sie tutaj przez ponad miesiac nie odezwal...?! <wow>

nie mozna zazdroscic ukochanemu, aleno! ja Cie musze wziac na lekcje wychowania milosnego ;p
Ja tam postepuje z Borisem xD I juz nawet ostatnio bylo, ze ja powiedzialam, ze ide do kina, na co ktos policzyl i mnie i Borisa xD Jeju, jak ja uwielbiam, jak sie dwie osoby zaczyna brac "wspolnie" ;D
Kurcze, fajnie byc zakochanym...

Racja, dziwne rzeczy na tym forum. Dziwne. Bardzo dziwne.

Ty mnie wychowywać miłośnie (?) nie musisz Razz

Staram się sobie z Czarnym sama radzić i na razie idzie mi całkiem ok!
Fajnie być zakochanym, oj, fajnie Smile

Popieram, ze jak zaczyanają brać kogoś razem z kimś pod uwagę to już w ogóle jest takie... zakochańcze Very Happy

Jeju, ale wy wszystkie miłośnie zakręcone!
I tylko ja taka nie-zakochana?