Uczucia

Szczęśliwa miłość, co...? Smile

Dobrze, że niektóre swych Mężczyzn Idealnych i chłopaków mają tak blisko Wink

No, fuksiara z Ciebie, ze Wojtka masz tak blisko Wink

A ja, biedactwo, bede sie musiala z Nathanielem w sobote pozegnac...
Obiecalam nie plakac, ani nic. No, a jesli to tylko dlatego, ze bede zegnac sie z Gab Wink

To bedzie oficjalny powod Cool

Eee... A jak sie rozstaniemy to znowu do wakacji, albo co...
Ja chyba normalnie zostane w Stanach i bede uczniem prawdziwego High School Very Happy

Aleno, miałabyś sumiene nas zostawić...?
Czasem to normalnie Ci zazdroszcze, żeś taka szczęśliwa Wink

No cóż... Ja nadal czekam na mojego księcia z bajki Wink

I chwilowo cieszę się szczęściem innych Wink

I slusznie Very Happy

To znaczy slusznie ze sie cieszysz, bo ja zaraz bede pelna cierpienia i zgadniej do kogo bede dzwonic... Wink

Oj, biedactwo ;*
Na walentynki z dala od niego...
Ja się autentycznie cieszę, że Wojtek tak blisko Wink

A ten wyjazd na narty to już wogóle doprowadza do euforii Wink

No, mam nadzieję, że przynajmniej Nath często dzwoni, pisze i wogóle Smile

Na szczęście dzwoni, pisze, mejluje i wogole Wink

Ale jakby nie to, to naprawdę nie wiem, jak bym przeżyła. Weronika, moja koleżanka, stwierdziła, że za poważnie to wszystko traktuję i zupełnie nie wiem, co mam o tym myśleć.
Może ja na serio biorę to za poważnie i powinnam odpuścić...?

Ale związek to dwie osoby, a nie jedna. Jeżeli jemu to odpowiada, dzwonienie, mejlowanie nie jest dla niego niczym męczącym, to po co odpuszczać?
Zresztą, jak to brzmi - mój chłopak mieszka w Stanach ;].

Ja bym nie odpuszczała.

Ja też nie chcę odpuszczać. Obojgu nam zależy w takim samym stopniu.
Tylko chyba zobaczyłam właśnie mapę świata i te Stany wydają się być cholernie daleko.

Ale nie odpuszczę tak łatwo Wink

W sumie masz rację, Allie, mówić - mam chłopaka w Stanach, to naprawdę "coś" Smile

I dobrze, Aleno, bo jakbyś odpuściła, to miałabyś ze mną doczynienia Very Happy

;*

I jak Was nie kochać...? Smile

Normalnie nie wiem, co bym bez tego forum zrobiła Smile

Skromnie podejrzewam, że nie za wiele Very Happy

I niestety muszę się zgodzić w 100% Smile

Mało, że dzieki forum `zyskałaś` (czy raczej `zatrzymałaś`) faceta, to jeszcze trochę mądrości przybędzie Laughing

Powodzenia ;*

Napisał

Ale jak się zobaczymy to najwcześniej w lipcu... Egh...

Lepiej późno, niż wcale Wink

Ciesz się choćby z lipca Wink