Uczucia

Dziś to już tylko 8 dni, Aleno

A Łotysz...

Przyleciał, spędziliśmy razem caly weekend, dziś wylatuje do Rygi, ale przyjeżdża na Sylwestra, a ja w Rydze zamierzam pojawić się w czasie ferii zimowych

Słowem... baardzo dobrze Very Happy

7 dni

Do Rygi na ferie...?
Każda wybywa do swojego, taa...? Very Happy

No to Sylwester będzie w tym roku ciekawy... Very Happy

A przyszłoroczny jaki się szykuje Very Happy

7 dni!

6 dni

Każda wybywa do swojego Very Happy

Przyszłoroczny przejdzie do historii Very Happy

Już to wiem Very Happy

Ten tegoroczny też.... Very Happy

To czuję

4 dni

Doczekać się nie mogę...!

3 dni

Szczęściara...!

Ale aż miło poczytać Very Happy

2 dni...

To o której przylatuje?

(patrz, jak my się TWOIM szczęściem cieszymy ! )

2 dni

Przylatuje o 9:55, jeśli opóźnień nie będzie Very Happy

On i cała jego rodzinka Very Happy

O, radości! Very Happy

DZIŚ o 9:55 Very Happy

To ten... Eee... Dziś jestem zajęta, jakby ktoś pytał

Ty opisuj na forum swoją radość Very Happy

Zaraz jak Cię dorwę w moim ulubionym fotelu, piszącą do N smsy, to ja Cię po prostu... Very Happy

Dobrze, a więc dzielę się swoim szczęściem Very Happy

Napocę się pewnie, pisząc to, ale jak nikt tego nie przeczyta... Very Happy

Przyleciał. Przyszedł po mnie do szkoły. Tak śmiesznie wyglądał ubrany w kurtkę zimową. Do niego pasuje co najwyżej bluza, ale na pewno nie żadna kurtka, a mimo to, stał tam w tej kurtce z bukiecikiem kwiatów. Aż mi się cieplej na sercu zrobiło Very Happy

A jak miło było się przytulić i być tak blisko...
Poszliśmy do mnie do domu, a potem na kawę, ciastko i lody. Siedzieliśmy w tej kawiarnii i gadaliśmy, i gadaliśmy... O wszystkim, o tym, co działo się w czasie tych miesięcy, kiedy się nie widzieliśmy i wogóle... Ludzie tylko dziwnie na nas patrzyli, bo czasem mówiliśmy po polsku, a czasem po angielsku, z czego sprawę zdaliśmy sobie dopiero później Very Happy

I tak sobie chodziliśmy w czasie tego tygodnia po Krakowie, we wszystkie fajne miejsca, jakie mogłam mu pokazać. Odprowadził mnie na Wigilię klasową, został nawet zaproszony, ale stwierdził, że to Wigilia klasowa, więc później spotkaliśmy się dopiero na lotnisku. W samolocie obowiązkowo koło niego i cały czas śmiałam się sama do siebie, że w samolocie właśnie tak mnie przyćmiła jego uroda Very Happy

A potem, już na miejscu, ja pojechałam do Wiktorii, on do swojej ciotki, która mieszka w Oliwie. Umówiliśmy się wszyscy (z Dziewczynami i ich Mężczyznami Idealnymi włącznie) w Galerii Bałtyckiej i Nathaniel śmiał się z tego, że wszyscy się jej rozmiarami zachwycami Very Happy

No, oczywiście, żartował sobie z nas, ale dziewczyny to ubodło

Teraz Nathaniel w Sopocie jest, u swoich dziadków. Jutro idziemy wszyscy do kina.
A w poniedziałek też się jakoś spotkamy.

I, ku mojej radości, Dziewczyny stwierdziły, że N jest super, a chłopcy dodali, że w sumie mogą mnie oddać, ale jak mnie wkurzy, to mu nawet inny kontynent nie pomoże Laughing

Wreszcie opowiedziałaś...! Very Happy

A myślałam, że nigdy się nie doczekam

A jeszcze trochę więcej emocji i byłoby...
Nie, no, ja nie narzekam, bo się Ciebie boję, choć mam nadzieję, że przy tylu ludziach nic mi nie zrobisz

Nie wiem, co mi Wojtek na święta kupił! Nawet Lee się wygadać nie chce! Ani Olga! Very Happy

Pal sześć, że on nie wie, co ode mnie dostanie

Co tam więcej emocji - było super, wspaniale, byłam szczęśliwa i radosna, bo mimo wszystko się doczekałam Very Happy

Ja nie wiem, co od Nathaniela dostanę, bo on się zobowiązał dziś przyjechać, około 14, żebym mu mogła prezent dać i żeby swój dostać Very Happy

I się chwal przentem ;p

I znowu ja zostałam samotna, taa...?!

Znowu samotna, biedaczka

Ja dostałam wisiorek od Nathaniela, o! Very Happy

Z Nathanielem w Stanach Very Happy

Ten tydzien spedzamy w Kalifornii, a nastepny w gorach Very Happy

Jedne z najlepszych ferii mojego zycia Wink