Autor |
Wiadomość |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 16:58, 16 Cze 2007 |
|
Najlepiej niech mieszka na Florydzie, a w Kalifornii niech będzie "przypadkiem"
|
|
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 18:01, 16 Cze 2007 |
|
Los nas ze sobą połączy
A tak na poważnie, to mój były już się pod szkołą z inną ślini.
A fe!
|
|
|
|
|
Phat
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kapsztad
|
Wysłany:
Nie 22:36, 29 Lip 2007 |
|
I co tu tak zamarło?!
Pobudka!
Miłość nie śpi!
Trzeba być czujnym!
Ja już mam swojego...
Poznałam go na jednej z imprez. Usiedliśmy razem w ogrodzie i rozmawialiśmy, rozmawialiśmy... Był zupełnie inni niż wszyscy, więc...
Więc zostaliśmy razem.
Jonathan jest zupełnie inny niż wszyscy... Taki odrobinę magiczny. Ma swoje wady, ale to takie drobnostki, że mi one wogóle nie przeszkadzają.
Popala tylko, czasem coś wypije, więc przy nim to i ja jestem grzeczna
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 21:43, 01 Sie 2007 |
|
Oj, nie wiem, czemu tu tak zamarło, przepraszamy Thabo
Ja mam mojego Nathaniel'a i nie zamieniłabym go na nic na świecie.
On jest zupełnie magiczny, taki, jak nikt inny.
Uśmiecha się uroczo, ma piękne oczy, wspaniale pływa na desce, cały czas stara się, mimo wszystko, sklecić zdanie po polsku bez błędu (bo z błędami to dobrze mu idzie ), a teraz, kiedy już wróciłam, to cały czas do mnie pisze - na gg, albo na maila.
No i dzisiaj do mnie zadzwonił...
Ah, Nathaniel...
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 16:04, 03 Sie 2007 |
|
A ja poznałam kogoś w Ostrzycach. Kogoś kto ciagle grał ze mną w ping ponga i bilarda. I komu zjadłam kitkata, bo w białej czekoladzie był i się nie mogłam powstrzymać. Kogoś kto pasuje do mojego faceta idealnego. Kto zepchnął mnie z pomostu do wody (^^), komu potem się odwdzięczyłam. Z kim jutro miałam iść do kina, ale wyjeżdżam i wszystko przepadło. Ale właśnie napisał do mnie na gg. Uroczy . Robert - prawda, że ładne imię?
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 16:36, 03 Sie 2007 |
|
Ładne imię.
Czyli wakacje to czas idealny, żeby się zakochać
A mogę się zapytać, czy wy już razem chodzicie, czy to tylko kwestia czasu?
Jeśli jestem wścibska, to rpzepraszam i pomiń to pytanie
GG to cudowny wynalazek, czyż nie?
|
|
|
|
|
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 13:46, 04 Sie 2007 |
|
I-DE-AL-NY czas, że tak powiem .
A chodzimy, chodzimy ^^.
Ja mam o tyle lepiej, że on mieszka jakieś 20 minut ode mnie, bardziej w centrum ^^.
A gg z nieba spadło, tak podejrzewam .
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 17:48, 04 Sie 2007 |
|
No to tym bardziej gratuluję!
I masz go tak blisko - 20 minut! Ja do mojego muszę lecieć przynajmniej 15 godzin, ale z przesiadkami to prawie dwadzieścia wychodzi...
No, ale przynajmniej jedna z nas szczęśliwa w pełni
Niebo jest więc po to, żeby gg z niego spadało?
|
|
|
|
|
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pon 19:44, 06 Sie 2007 |
|
Jakie obie szczęśliwe
No, może Alena odrobinę mniej, bo, jak się dowiedziałam, musi na swojego ukochanego do 20 grudnia czekać, a Allie swojego ma prawie na wyciągnięcie ręki
Gratuluję :*
A ja, mimo że poznałyśmy na Bali fjanych ludzi, to przykro mi - nadal samotna...
No, przynajmniej Allie i Alena szczęsliwe
Życzę powodzenia ;*
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 12:14, 07 Sie 2007 |
|
Dziękuję
No cóż...
20 grudnia...
To się wydaje tak długo!
A najbardziej się boję, że wcześniej coś się zepsuje i że do 20 grudnia juz nie będziemy 'razem', a ja będę wiedziała, że on jest w Krakowie...
No cóż - pozostaje wierzyć, że wytrwamy
|
|
|
|
|
Alicja
Fanatyk
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 20:26, 08 Sie 2007 |
|
Nie - 20 grudnia jest bliżej niż myślisz
Zapewniam Cię, że się nawet nie obejrzysz, a Nathaniel już będzie w Krakowie
A do tego czasu na pewno nic się nie zepsuje
|
|
|
|
|
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 18:19, 09 Sie 2007 |
|
Ajm sure tu.
(odbija, proszę nie zwracać uwagi )
Oświećcie mnie - czy ja powinnam się wiązać z kimś, z kim boję się rozstać, żeby nie zepsuć naszych wspólnych relacji?
Bo ja już mam mętlik w głowie...
To miała być przyjaźń!
Egh...
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 20:55, 09 Sie 2007 |
|
Ej, kto nie ryzykuje, ten nie ma!
Wiem, że trudno to zrobić, wiem, że się boisz, moja kochana, wiem, że nie jesteś niczego pewna, ale według mnie powinniście spróbować.
On Cię nie skrzywdzi, wszyscy to wiemy.
Powodzenia, kochanie ;*
|
|
|
|
|
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pią 10:16, 10 Sie 2007 |
|
Próbuj ;*
Jak pisała Ala, on Cię nie skrzywdzi.
I na pewno nic się między Wami nie zepsuje. Wy nie z tych ludzi
Trzymamy kciuki ;*
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 10:39, 13 Sie 2007 |
|
I jak?
A Nathan cały czas pisze, dzwoni
Normalnie boję się o jego rachunki
|
|
|
|
|
|