Uczucia

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć Smile

Ja wiedziałam, że za te wiadomości w skrzynce, będziesz miała mnie dość Cool

No i proszę - kto chętny mnie pokroić? Smile

Ja Ci już gratulowałam i mówiłam, że trzymam kciuki za dalsze powodzenie Very Happy

Już się doczekać nie mogę, aż nam wszystko osobiście opowiesz Smile

(PS i nie myśl, że Ci wybaczę, że to dziś nie będzie. My cierpimy. Zwłaszcza Dagmara Wink

)

Ja wiem, że cierpicie Cool

Ale nie martwcie się. Ja cierpię również Smile

Ha! Gadałam z nim dziś w sklepie z bułkami Very Happy

Romantyczne, nie? Smile

Ale pokroić to tylko po to żebyś przeżyła jeszcze raz Razz

Sklep z bułkami...mhm... Very Happy

Romantyczne, rzeczywiście:P

Alicja - czemu cierpicie? Może jakoś pomożemy? Coz Dagmarą? Żyje jeszcze? Very Happy

Cierpią, bo w swoim grafiku ferii nie uwzględniłam Gdańska Smile

A Dagmara cierpi podwójnie, bo ona nawet urodzin nie wyprawiała Smile

(przynajmniej ja to tak zrozumiałam, te pretensje do mnie Cool

).
Prawda? Ja myślę, że teraz bajki powinny się zaczynać: "W pewnym sklepie z bułkami..." Smile

(PS jedyny minus ferii - przynajmniej tydzień bez niego Confused

)

Kochana! Od czego są telefony, internet? Very Happy

Myślisz, że jak ludzie sobie radzą normalnie:D? w dzisiejszym świecie nei zgineisz:P

Wiesz, ja będę miała dostęp i do Internetu i do telefonu, ale on razem z rodzicami wyjeżdża, gdzie diabeł mówi dobranoc... Smile

To znaczy mówił, że jak będzie miał do czegoś dostęp to da nam znać, więc można mieć nadzieję Cool

Jak tak pwoeidział, to znaczy, że szanse sa bardzo duże Very Happy

A co u reszty? Very Happy

zamilkły jakoś;d

Bo się uczą Razz

Jak do nich dzwonię, to słyszę, że 'mam nie przeszkadzać' Smile

Więc nawet nie wiem, co tam konkretnie u nich...

A mój nadal się nie odzywa...

Bo nie wszystkim jest tak dobrze, ze już ferie mają Razz

To się trzeba trochę uczyć...
U mnie dalej cicho w sprawach sercowych... A Dagmara już się ze sowim pogodziła. Nadzieja wogóle się nie rozstawała. A Ala, jak ja, staramy się tym na razie nie paprać Very Happy

Poczekaj, az cie trafi, to nie bedzie "staramy sie tym nie paprac" Very Happy

A u mnie cicho. Bo tutaj wszystko drogie. On napisal SMSa, ja mu odpisalam. Ale o rozmowie przez Internet nie ma mowy. Mega drogie tu wszystko i tylko na godzine bylo mnie stac Very Happy

Nie paprać - dobre podejście Smile

Jak sam napisał sms, to już sukces! Very Happy

Ah ci faceci... Very Happy

W czwartek wracam do Krakowa, więc mam nadzieję, że on zdąży wrócić z tego swojego końca swiata Very Happy

Nie paprać dobrym podejściem? A mi na WDŻetach mówią, że takie młodzieńcze związki to doświadczenie itp. Cool

Tylko ja się tu nadal nie żaliłam Smile

Hmm... Muszę to kiedyś zmienić Smile

Ale za jakiś czas dopiero, bo teraz to za dobrze mi Smile

A jak tam u Was?

Ha!

Spotkaliśmy się. Oczywiście całą paczką, ale zawsze coś Smile

Tutaj jakieś "cześć", tutaj opowiadania o naszych feriach... Smile

W sumie całkiem sympatycznia Smile

Teraz tylko do szkoły doczekać Cool

Nad, Ty nie masz prawa się żalić, bo jak ja mam doła, to zawsze się pocieszam, że mi też się kiedyś musi ułożyć Smile