Uczucia

Ja tam nadal trwam przy relacjach przyjaciel-przyjacióła Wink

A Alena nadal wzdycha.
Wiecie co jest najgorsze?
Że ona opowiada o tym tylko nam, bo nie chce, żeby szkoła wiedziała Very Happy

Zgłupiała...
Wink

Dagmara : a dobrze Ci w takich relacjach?

Lepiej jak wzdycha niż jakby była smutna i zawiedziona Very Happy

PS> Ja też bym nie chciała żeby cała szkoła wiedziała :d

Nie chcemy po prostu, żeby każdy z nas musiał się tłumaczyć z wyjściem do kina z innym kolegą (ja często umawiam się i idę, np. do kina, z bratem Nadziei).
Po za tym myśle, że nie musimy mówić wszystkim, że ejsteśmy dla siebie jak chłopak z dziewczyną, żeby tak się do siebie odnosić Wink

PS przyznam, że współczuję Alenie -> uparła się na tego najpopularniejszego chłopaka w szkole Wink

No tak

Cyt.
Po za tym myśle, że nie musimy mówić wszystkim, że ejsteśmy dla siebie jak chłopak z dziewczyną, żeby tak się do siebie odnosić

RAcja Very Happy

Całkowicie się zgadzam.

PS.wierzę, że jej się uda Very Happy

Mi ma się udać?
Dzięki za wsparcie. Na razie nikt, o niczym nie wie...

Oczywiście, że ma Ci się udać Very Happy

Trzymam mocno kciuki Smile

Dzięki, bo to wcale nie jest łątwe Very Happy

Nigdy nei jest łatwo. Ale dasz radę Very Happy

Wkońcu dla chcącego nic trudnego Razz

Czy ja wiem...
Jak na przykład chciał mi pomóc w organizacji tego festynu charytatywnego, a nie mógł robić nic ponad normę Smile

Czyli, że jak? Very Happy

powinnaś się cieszyć, że się zaoferował Very Happy

Dobrze, że ja nie mam problemów tej natury Wink

(choć przyznam, że Marta i ten jej chłopak to się nadają na powieść romantyczną, nie sądzicie?) Smile

Chyba każda miłość to taka "historia romantyczna" no nie? Very Happy

Dirty_dancing ma rację - każda miłość to taka historia romantyczna.

Miło mi słyszeć, że się ze mną zgadzasz Smile

Tylko, że historie romantyczne neistety nie zawsze kończą się happy endem, ale cóż Very Happy

Ale te najbardziej romantyczne historie miały w sobie dużo dramaturgii (np. "Titanic"). Może na tym też polega urok romantyzmu?