Seks.

Wysłany: Wto 0:07, 30 Mar 2010

O! Myślę, że będzie skakał z radości, rodzice się wkurzą, a Ty będziesz tłuamczyć zastosowanie Laughing

!

Moze Ty Marta zajmiesz sie uswiadamianiem mlodszego pokolenia? Laughing

Heh, przypomniala mi sie srodowa wizyta w sex shopie, jak Kuba zrobil przedstawienie, a Ala z Dagmara sie za niego wstydzly i nie chcialy wejsc xD

Czy ktos procz nich mial kieydkolwiek opory przed wejsciem do sex shopu? Bo ja sie przyznam, ze nigdy nie odwzylam sie zobaczyc na dzial z filmami xDD

Ja zawsze chętna, ale najpierw Madlen w kolejce mam... Wink

Oho, w sex shopie było faaajniee... Mr. Green

Nie. A ja już na pewno nie Very Happy

Kuba tez na pewno nie Smile

Ale prawda, na filmach nie byłam. Przerażają mnie Laughing

ja sie nie dziwie xD
Te wszystkie filmy ustawione w rownych szeregach na poleczkach SA przerazajace ;p

heh, niektórym to się podoba Smile

to o nich swiadczy xD
nie powiem jak, zeby nie urazic, ale jakos do calych polek zastawionych filmami takiego rodzaju mam jakas odraze xD
a fe!

mnie też one odrzucają Very Happy

Coś z nimi ewidentnie jest nie tak Smile

I nie chciałabym poznawać ich szczegółów...
Z resztą - ostatnio na imprezie przekonałam się, że takich filmów nie trzeba kupować, zeby się z ich treścią zapoznać...
Smutne to.

Tzn?
Jak to nie trzeba kupować? Bo zupełnie nie rozumiem o czy piszesz Smile

Ja ostatnio weszłam na bloga dziewczyny, dwudziestotrzyletniej, planującej pozostać dziewicą aż do ślubu - wedle nakazów Kościoła i jej własnych decyzji. Czytałam o jakimś amerykańskim zespole noszącym ponoć modne pierścionki dziewictwa.
Co sądzicie o czekaniu z seksem do ślubu? To nadal aktualne? Szlachetne, czy głupie? Kościół ma w tym względzie decydujący głos?

NA IMPREZIE!!! Czytaj uważnie, słonko ;*
chodziło mi o tak zwany ekshibicjonizm uczuciowy. Okropna sprawa Wink

Eej, czekanie z seksem do ślubu ma swój urok, ja jestem pełna podziwu dla ludzi, którzy wedle swojej wiary, przekonań - są w stanie tak żyć nawet w XXI wieku Wink

Ale czy aktualne...? W moim towarzystwie ludzie może od razu sobie do łóżek nie wskakują, ale nie wiem, czy któraś z moich znajomych chce zostać dziewicą aż do ślubu...?
Ale to prawda - też ostatnio czytałam, że dziewictwo staje się "modne" Smile

ojej, to musiał być przykry widok, szczerze współczuję Smile

jeśli chodzi o seks, myślę że z jednej strony to naprawdę fajna sprawa czekać do ślubu, wtedy jakby ta noc poślubna ma inne znaczenie, ale tylko jeśli dla obu osób to pierwszy raz, bo inaczej to chyba nie ma sensu. Z drugiej strony no nie wiem, nie mam takiego parcia na to czekanie, gdyby znalazł się ktoś na tyle wyjątkowy i kogo byłabym pewna, kto wie Very Happy

.

tylko ja mam takie "szczęście", żeby zobaczyć takich ekshibicjonistów... Sad

zgadzam się - jeśli do ślubu czekają obie osoby, to ma to większe znaczenie, choć z drugiej strony - być może w wypadku osoby, która wcześniej uprawiała seks, czekanie z nim do nocy poślubnej jest większym... "wysiłkiem"? Nie wiem jak to określić, ale mam nadzieję, że rozumiecie Wink

Ja rozumiem Wink

I rzeczywiście - to może być większy... nazwijmy to tak - "wysiłek", ale noc poślubna ma na pewno większe znaczenie gdy czekają z tym obie osoby. A z drugiej strony nadal nie rozumiem co to za różnica, czy w piątek przed weselem, czy w sobotę po weselu?
No bo jeśli jutro mam wziąć z kimś ślub, jeśli wiem, że kogoś kocham i chcę z nim spędzić resztę życia, to wiem to DZIŚ a nie dopiero wtedy, gdy założę obrączkę. I takim sposobem czas nocy poślubnej, z którą się czeka - znika.
Choć to prawda, że dziewictwo aż do ślubu ma w sobie coś niezwykłego, a już na pewno w tych czasach Wink

Podziwiam szczerze Smile

Co nie zmienia faktu, że uważam, że jeśli się kogoś kocha, jeśli się komuś ufa i chce się z nim być, to seks przed ślubem nie jest niczym złym, powiedziałabym wręcz, że dopełnia związek Wink

edit. też słyszałam o obrączkach dziewictwa i w ogóle. Nie mam nic przeciwko modnemu dziewictwu, ale związana z tym komercja już mnie przerasta.

Ja też różnicy między piątkiem, a sobotą nie rozumiem, ale nie zmienia to faktu, że dziewictwo aż do ślubu ma swój urok Wink

Nawet jeśli religia nie ma z tym nic wspólnego...

Wydaje mi się, że z odpowiednią osobą seks przed ślubem ma w sobie równie wiele uroku Smile

Ale w pełni Wam tego nie potwierdzę, bo jakoś odpowiedniego faceta dla siebie znaleźć nie mogę...

Zgadzam się z Wik - komercja już nie jest taka fajna. A programy Drzyzgi typu - "Mam 20 lat i jestem dziewicą" zwalają mnie z nóg. Nie róbmy z tego czegoś, co jest problemem i co trzeba omawiać przed milionami Polaków Confused

Nie martw się, jest szansa, że nawet Ciebie ktoś kiedyś pokocha Very Happy

wredna jedza z Ciebie! ;D

Tutaj jest pytanie, czy Ala pokocha kogos, a nie ktos Ale ;p