Rodzeństwo

No to teraz się Nad, Pawłowi, całej reszcie rodzeństwa i szczęśliwym Rodzicom gratulować.
A młodym życzyć najlepszego Very Happy

thanks, kochana Smile

teraz zas oglaszam konkurs na szesc najladniejszych imion damskich, bo trzeba je jakos nazwac, a tradycja nakazuje [przynajmniej w mojej rodzinie] dwoma imionami obdarowywac ;p

Ja też gratuluję ;*

Aleksandra mi się podoba bardzo Very Happy

. I Małgosia.

A mnie Antonina [przypominam, że była wrsja, że Madlen będzie się tak nazywać Wink

].

edit. Aleksandra im się już wcześniej podobało, bo Nicole jest na drugie Aleksandra, a Miłosz Aleksander Very Happy

dziekuje ;*

imiona juz sa wybrane! i nawet rodzice chrzestni znani ;p

to się chwal Very Happy

Dwa lata starsza siostra, Klara:) Fajnie jest mieć siostrę!

ha, no jasne, ze fajnie miec siostre ;] i rodzenstwo w ogole;)))
mnie ostatnio za Mlodymi wszystkimi tak teskno sie zrobilo, ze gdyby nie obecnosc Pawla, to chyba bym w pierwszy samolot wsiadla! ;d

Ja sobie nie wyobrażam mieszkania bez sióstr Smile

Co prawda wiem, że to się nieuchronnie zbliża, bo jednak Natalia dostała od rodziców mieszkanie i jak się skończy urządzanie, to się wyprowadza, a i ja być może na studia wyjadę (Kraków?), to Izę samą z rodzicami zostawię. To aż dziwne jest...!

Na szczęście ja i Madlen ejszcze trochę ze sobą pożyjemy Very Happy

a ja zaczęłam doceniać wszystkie możliwe Święta, bo wtedy moja siostra nas odwiedza i jesteśmy wszyscy w komplecie Very Happy

Ja akurat święta zawsze doceniałam, bo to zawsze wyprawę do Gdańska zwiastuje Smile

Jeju, ja Madlen nie pozwolę nigdzie wyjechać, żeby nie było tak, że na święta się tylko bedziemy widywać Razz

Chyba, ze ja pojadę razem z nią Very Happy

Ja się już przyzwyczaiłam, bo Adria studiuje za granicą, Kuba ma swoje mieszkanie, które dzieli z uroczą Aleksandrą i w domu zostałam tlyko ja i Sara, a i to pewnie nie na długo ;]

Ja się przyzwyczaiłam, bo to ja wyjechana jestem ;p Ale powiem szczerze, że jakbym miałą mieszkać / żyć bez Pawła, to wtedy byłoby to już totalnie niemożliwe ;p Tzn. od niego akurat jestem uzależniona (hmmm... pytanie czy to więź bliźniacza, czy kwestia przyzwyczajenia?)

Moje rodzeństwo na szczęście w większości mieszka ze mną (tzn. moja najstarsza siostra jest w trakcie przeprowadzki), więc od czasu do czasu, np. na Sylwestra, jest miło ich wszystkich przegonić i mieć cały dom dla siebie... Smile