Autor |
Wiadomość |
Alicja
Fanatyk
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 17:45, 05 Sty 2007 |
|
Czy wierzycie, ze cos takiego istnieje?
Myslicie, ze to mozliwe, zeby kobieta i mezczyzna nic do siebie nie czuli?
A moze same doswiadczylyscie udanej/nieudanej przyjazni damsko-meskiej?
Zapraszam do dyskusji
PS jesli temat podchodzi pod "uczucia", prosze o wlaczenie go do tamtej dyskusji.
|
|
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 20:00, 10 Sty 2007 |
|
Mam jednego przyjaciela, ale to ten, z którym chodziłam w pierwszej klasie, więc nie można powiedzieć, że to zawsze była przyjaźń. Choć przyznam, że oboje doszliśmy do wniosku, że te relacje będą dla nas lepsze.
A mimo to marzy mi się prawdziwy przyjaciel płci przeciwnej Bo to mimo wszystko przyjaźń zupełnie inna od tej między osobami tej samej płci. A że mi się marzy, to mam nadzieję, że taka przyjaźn istnieje. A że mam nadzieję, to w to wierzę
|
|
|
|
|
dirty_dancing
Maniak
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: że znowu...
|
Wysłany:
Śro 20:12, 10 Sty 2007 |
|
Hmm może to nie przyjaźń, ale mam wielu kolegów, na których moge polegać w razie czego. No i jednego przyjaciela takiego fest co zawsze pomoże No i chłopaka... Ale to inna działka
|
|
|
|
|
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Śro 15:29, 24 Sty 2007 |
|
Kolegów mam wielu, ale tego przyjaźnią nazwać nie mogę. W sumie jest jeszcze Kuba i Leeto - koledzy z klasy. Tacy, na których można liczyć i wogóle No, i Wojtek. Ale z nim nie zawsze się dogaduję, to on raczej do bardzo dobrych kolegów może się zaliczyć No i chłopa, ale jak dirty_dancing pisała, to już zupełnie co innego
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 16:31, 24 Sty 2007 |
|
Ja mam pytanie: a kto z Wojtkiem potrafi się zawsze dogadać?
Ostatnio się rozejrzałam wokół siebie i stwierdziłam, że przyjaźń na bazi zauroczenia, które było na początku, nie jest taka zła Zawsze ktoś
PS no i gdyby nie ten jedyny przyjaciel, to bym pewnie tak szybko numeru do Niego nie zdobyła
|
|
|
|
|
Maja
Użytkownik
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Śro 19:55, 24 Sty 2007 |
|
Co w takiej przyjaźni jest, nie mam zielonego pojęcia, ale też mi się marzy : ) Taki przyjaciel, do którego można zawsze podejść i wogóle : ) W sumie to mój przeszywany brat, trochę mi za takiego robi, ale wiadomo, że brat, to nie ktoś obcy, z kim się człowiek po prostu rozumie...
|
|
|
|
|
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 20:01, 24 Sty 2007 |
|
Aleno, tylko ja potrafię się dogadać z Wojtkiem
Po prostu nasze złośliwe dusze się uzupełniają i potrafiłam jako jedyna mu odpyskować To mnie polubił
O właśnie... W sumie za swojego przyjaciela mogę uznać brata Nadziei (Pawła), z którym razem się wychowywaliśmy, Kubę, z którym przyjaźnię się od podstawówki i z którym nie raz byliśmy posądzani o jakieś tam takieś ,ale nigdy się nie daliśmy. Leeto, którego za swego przyjaciela może uznać każdy, bo ten chłopak jest taki dobry (tyle, że ja mu naprawdę ufam, wiem, że mogę mu o wszystkim opowiedzieć, a po za tym wydaje mi się taki jakiś... mądry ). No i Wojtek. Bo ja jestem ewenementem i jestem w stanie się z nim dogadać
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 15:08, 25 Sty 2007 |
|
Ale nie zawsze sobie z tym radziłaś, to się nie chwal
A ja tylko Pawła mam. Czy ja jestem niekochana?
|
|
|
|
|
Maja
Użytkownik
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 20:23, 25 Sty 2007 |
|
Jeżeli Ty jesteś niekochana, to co ja powinnam powiedzieć? ^^
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 20:36, 26 Sty 2007 |
|
Hmm... Może obracamy się w złym towarzystwie?
|
|
|
|
|
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 13:13, 28 Sty 2007 |
|
Nie przesadzaj, Paweł to już wystarczająco dużo A w sumie Pawła od Nadziei ( ) też możesz uznawać, za przyjaciela, więc...
Wiesz, to, że na początku nie mogłam się z nim dogadać, to taka trochę ściema, bo my się od razu do siebie uśmiechnęliśmy (znaczy się - ja się uśmiechnęłam, a on zrobił jakiś grymas, który miał udawać uśmiech )
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 23:01, 08 Lut 2007 |
|
Właśnie - grymas
Dobra - to dwóch. A wy takie pełnie miłości... I jak się nie czuć gorszą?
|
|
|
|
|
Alicja
Fanatyk
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 0:43, 21 Lut 2007 |
|
Widzisz, trzeba było dobre miejsce zamieszkania wybrać ^^
|
|
|
|
|
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Śro 12:34, 21 Lut 2007 |
|
Uważaj, bo Marta zaraz focha będzie mieć
|
|
|
|
|
Dagmara
Moderator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze
|
Wysłany:
Śro 12:35, 21 Lut 2007 |
|
Chyba nie rozumiem, dlaczego Nad nie zamierza do przyjaciół W. zaliczyć
To znaczy, ja wiem, że on jest jeszcze bardziej inny niż my, ale według mnie, jak na szkolne standardy, to my się z nim świetnie dogadujemy, nie sadzisz?
|
|
|
|
|
|