Autor |
Wiadomość |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 0:05, 16 Lut 2010 |
 |
Ja mam ferie! Ja mam! Mam!
I powinnam się właśnie pakować do Szwajcarii, bo jutro wyjeżdżamy, ale jestem za leniwa, żeby tyłek ruszyć, bo czekam na Wojtka, aż się łaskawie do mnie odezwie
To dziwne, ale największą frajdę mam jak sobie pomyślę, że już wkrótce znowu sobie poszperecham i sprawdzę moje zodlności językowe
Z tym szlabanem się zgadzam Ale może niekoniecznie, bo obawiam się, ze odwołają dopiero, jak dorosną...
|
|
|
 |
 |
|
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 19:01, 16 Lut 2010 |
 |
Nie cierpię się pakować i mam z tym problem, to takie męczące .
Potrzebowałam już tych ferii. Najbardziej budzenia się bez budzika, bo przecież to organizm czuje, kiedy jest wyspany, nie?
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 12:51, 17 Lut 2010 |
 |
Ojeju, ja też już potrzebuję ferii
Pakowanie się jest sympatyczne, tylko że ja też mam zawsze problem ze znajdowaniem różnych rzeczy
Ostatecznie kończy się przy drzwiach tekstem w rodzaju: "Paszport mam, aparat mam. A reszta nie jest ważna!"
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Sob 13:01, 20 Lut 2010 |
 |
Ty juz mialas !
Ja nie cierpie sie pakowac, bo 100% ze czegos zapomne. Co ostatecznie konczy sie, jak u Aleny - sprawdzeniem, czy mam paszport xD
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 15:45, 20 Lut 2010 |
 |
I co z tego, ze miałam? Nadal mi sie należą!
Ale z drugiejs trony - czego więcej trzeba, jak nie paszportu (powiedziała Alena, zaczytana w "Prowadził nas los" )
|
|
|
 |
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 21:29, 22 Lut 2010 |
 |
portfela..? 
niestety to już półmetek ferii.. ale wczoraj w Kościele przypomniało mi się (właściwie to ksiądz to zrobił ), że przed Wielkanocą są przecież rekolekcje! Czyli nie ma się czym martwić
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 1:54, 24 Lut 2010 |
 |
racja!
w sumie, jak się uprzeć - karta starczy
Też racja! Może do rekolekcji uda mi się dożyć, bo w to, że do wakacji, to już nie wierzę
Ale mi sie kojarzy, że coś w czasie rekolekcji się dzieje. I ja nie wiem, czy to przypadkiem nie jest jakaś wycieczka szkolna... Cieszyć się, czy płakać?
|
|
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 17:04, 25 Lut 2010 |
 |
Ah, paszport - obowiązkowy.
Karta - można jechać bez, ale... po co?
Cieszyć się, bo to znaczy, że przed/po rekolekcjach też jesteś wyjechana
Ja do rekolekcji dożyję. w ogóle, cały marzec i połowa kwietnia wydają mi się łatwe do przebrnięcia - wiosna przychodzi! A co więcej - Naad i Paaaweł u nas Ah, cóż się będzie działo
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 11:40, 26 Lut 2010 |
 |
Co weekend będę w Gdańsku, na pewno
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Sob 2:21, 27 Lut 2010 |
 |
oj, bedzie sie dzialo xD
ja juz mysle, jak ja mam sie zapakowac / powiedziec rodzicom o nadbagazu. Ale przez trzeba Wam cudenka naprzywozic! xDD
umieram z glodu i nie chce mi sie isc do kuchni. to jest lenistwo, right?
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 18:26, 04 Mar 2010 |
 |
Jeju, nie wierze, ze ten tydzien tak szybko mija - moze dlatego, ze Nad jutro wieczorem stanie na lotnisku w Gdańsku ?
To co z tym nadbagażem? Rozumiem, ze część nadbagażu wynika z mojego nowego iPoda? Bo książki jakoś Ci wybacze, że nie zamierząłaś ich przywozić, tylko pocztą puściłaś
Jeju, mam wolny wieczór,szaleję. A jutro? A jutro Gdaaaańsk!
To jest lenistwo. Ale ja tez mam taka forme lenistwa - zwlaszcza jak sobie pomysle, ze jeszcze musze od tego przytyc
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Nie 12:09, 07 Mar 2010 |
 |
Taa... Bo twoj iPod zabieral najwiecej miejsca xD Wcale nie trzy laptopy przewozone do kraju, wcale (wróciliśmy z Pawlem z nowa walizka, bo nam miejsca zbrakło xD).
Heh, wszyscy sie ciesza na mysl o Gdańsku, to takie fajne miasto
JEju, mam tak rozstawiony dzien totalnie, ze nie wim, kiedy powinam spac, a kiedy nie xD Tzn. teoretycznie powinnam teraz spac, ale ze wczoraj spalam o dziwnych godzinach, to teraz mi sie spac nie chce, ale za to wymieklam o dziewiatej xD
|
|
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 23:32, 21 Mar 2010 |
 |
Ale nowe laptopy się dobrze sprawują, to chyba najważniejsze I iPody też
Bo Gdaańsk jest fajny (ostatnio Wojtek się dowiedział, że nigdy w Dworze Artusa nie byłam i mnie zaprowadził ). A p[o zwiedzaniu jak się wejdzie do Ciuciu, to bajka Potem człowiek zjada obiad w Prymitywie, po czym przenosi się do Pikawy na gorącą czekolade...
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 1:10, 23 Mar 2010 |
 |
Weź tego tutaj nie pisz, bo mnie szlag trafia!
Ale Ciuciu i Pikawa to moje dwa ulubione miejsca w Gdańsku (pomijając Wasze domy ). I te gorące jeszcze cukierki w Ciuciu + gorąca czekolada z Pikawie. Mogę tam stracić całe kieszonkowe
W ogóle fajną macie Starówkę
(czy jak powiem Wojtkowi, że ja nigdy nie byłam na rejsie na Westerplatte, to mnie zabierze? )
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Wto 20:06, 23 Mar 2010 |
 |
Pikawa jest najwspanialszym miejscem na Starówc.e I ma plus za to, ze jest długo czynna, albo mi się tylko tak wydaje Ale to trochę żałosne, że w Gdańsku o dwudziestej drugiej znaleźć miejsce do posiedzenia, to jak szukać igły w stogu siana...
Nabrałam ochoty na Pikawę. Kto chętny jutro?
Jak nie Wojtek, to ja Cię zabiorę A jego i Wik zabierzemy ze sobą, coby nam się na rejsie nie nudizło, bo ta babka ma taaaaki nudny głoos!
|
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|