Offtop

I bardzo mądrze, Allie. Bardzo mądrze, tak trzymać.
A my dziś wstałyśmy o dziesiątej, zjadłyśmy sobie śniadanko, planujemy obejrzeć Boston Public, potem pójść do kina na "Ślubne wojny", a po kinie zastanowić się, co będziemy robic wieczorem. Śnieg u nas spadł, jak się utrzyma to może pójdziemy sie w nim tarzać!

Ale się nie utrzymał, bo mieszkacie w Gdańsku, a tam śnieg się nie trzyma tak fajnie jak u nas Very Happy

Możecie pisać, bo zostały Wam dwa dni-nacieszcie się w pełni tymi feriami, a potem zróbcie miłe podsumowanie w specjalnym temacie, żebym jeszcze bardziej poczuła ten klimat - co dopiero przede mną Very Happy

Dzisiaj jest juz piątek. Jeszcze tylko weekend i będzie po tak długo oczekiwanej przerwie.
Aleno, już niedługo będziesz miała nad nami ogrooooomną przewagę Very Happy

.

W sumie to już ją mam, bo wy tylko o jednym i ja tylko o jednym. Rzecz w tym, ze wy o czym innym, i ja o czym innym Very Happy

(ale naplątałam Very Happy

)

Teraz dwa tygodnie znęcania się nad Wami (choć zapowiada się na to, że od środy nie będę miała z Wami przez tydzień kontaktu, ale potem się będę znęcać. I wcześniej też Very Happy

)

Nakręciłaś, racja.
I racja, że Ty już o feriach. My w sumie też o feriach, ale Ty o tym, że one się zaczynają, a ja o tym, że się kończą Wink

Niemniej nie będę złośliwa - miłego Ci życzę.

Wysłany: Śro 0:17, 04 Mar 2009

I sie wszystkim dobre skonczylo;p Do pracy, rodacy! Smile

Wysłany: Śro 19:47, 04 Mar 2009

Żeby to było tak łatwo do tej pracy wrócić, jak to powiedzieć Wink

Wysłany: Śro 23:05, 11 Mar 2009

Dokładnie:)
I gdyby mi się tak chciało, jak mi się nie chce, to pewnie kończyłabym już trzeci kierunk na studiach ^^

Wysłany: Sob 13:53, 14 Mar 2009

Ojj, tak

Chociaż ja jak zwykle mam zamiar zadrobić trochę w weekend Smile

, zobaczymy co z tego będzie.

Wysłany: Nie 16:04, 15 Mar 2009

Ja tak zawsze mówię, ale w sobotę zawsze coś sie dzieje, a w niedzielę się tak nie chce...! Very Happy

Choć zawsze jednak cos tam zrobię Wink

Wysłany: Pon 20:14, 16 Mar 2009

a ja nadrobilam w weekend ;p napisalam essay i nauczylam sie na test z fizyki ;p

eeeej....!
ktoś tu by coś napisał, offtop jest zawsze fajny ;d

Z Tobą niekoniecznie Very Happy

(nie mam pojęcia, co mi dzisiaj odbiło. Przepraszam. Mea kulpe.)
Może to wina tego chłopaka, którego widziałam w kościele?
Słuchajcie, pedał na odległość!
Nie mogłam się powstrzymać, by na niego nie patrzeć, bo nie wiedziałam, ze chłopak w naszym wieku może TAK wyglądać, tzn. tak jednoznacznie być homo lub metro.

Nie, ja nie jestem uprzedzona.
Tylko mam dziś gorszy dzień.
Podejrzewam, że na Hellu się pogorszy, nie sądzicie? Very Happy

Ojeju. Naprawdę miałaś wtedy ZŁY DZIEŃ. Na Hellu w sumie tak źle z Tobą nie było, nawet wieczorami ;]

No nie wiem, to Ty chyba z kim innym na Hellu byłaś xD
Bo ja nadal pamiętam, jak Marta wpadła w nocy na pomysł kąpieli w morzu, a jak ją En i Wojtek powstrzymali, to rano wszystkich obudziła i zarządziła kąpiel xD