Autor |
Wiadomość |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 23:30, 11 Sty 2010 |
 |
Czy sądzicie, ze małżeństwo to przestarzała instytucja, nie mająca dłużej racji bytu?
W czasach, kiedy dwudziestolatkom ani w głowie śluby, są i tacy, którzy już na studiach zakładając na palce obrączki? Co o tym sądzicie? Czy na ślub jest jakiś "odpowiedni" wiek?
I jeśli mowa o ślubie - to czy prócz ślubu cywilnego, zakładacie ślub kościelny?
|
|
|
 |
 |
|
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 0:01, 14 Sty 2010 |
 |
Oczywiście, ze małżeństwo NIE JEST przestarzałą instytucją! A jeżeli jest, to tak samo należałoby określić macierzyństwo, czy ojcostwo. Przecież małżeństwo to coś niezwykłego, co nie jest zlaeżne od czasów Nie wiem, jak wg innych, ale w moich oczach nie ma nic wspanialszego, niż znaleźć odpowiedniego człowieka i spędizć z nim całe życie!
Czy jest odpowiedni wiek?
Niekoniecznie.
Moja siostra ślubu nie planuje, to na razie nie dla niej, natomiast znam i takich (choćby brat Dagmary), którzy biorą ślub na studiach / tuż po. To zależy od osób i ich dojrzałości. Znam i takie małżeństwa, które poznały się miesiąc przed ślubem, oboje mieli osiemnaście lat i dożyli 60lecia ślubu!!!
No i ślub kościelny w moim wypadku koniecznie I nie chodiz tu tylko o białą suknię, bo tę i na wesele można ubrać, ale ze względu na wiarę, sobie tego inaczej nie wyobrażam. Tzn. nie rozumiem, co papierek mógłby zmenić w związku, natomiast jakoś obietnica przed ołtarzem, juz coś dla mnie znaczy...
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 23:44, 19 Sty 2010 |
 |
Ostatnio mieliśmy dyskusję na angielskim, ze niby małzeństwo jest już przestarzałe, że traci na wartości i w sumie wyszło, że jest zupełnie bez sensu, bo liczba rozwodów rośnie. Przy czym ja zostaję przy swoim, że małżeństwo jest dla ludiz, którzy wiedzą, czego chcą i nie biorą ślubu dla białej sukni, albo wesela
Inna była właśnie sprawa z wiekiem, bo rozmawialiśmy o tym, że ostatnio coraz bardziej popularne z jednej strony są śluby ludzi koło 30, a z drugiej - przeciez wzrasta też liczba ślubów ludzi młodych. I nie mówię tu o tych, którzy zaliczyli wpadkę i robią wszytsko na łapu-capu, ale o tych, którzy zaczyanją studia pewni, ze chcą z kimś być, decydują się na ślub i w sumie już od początku studiów zaczynają budować coś wpsólnie, co strasznie mi się podoba. Co więcej - udowodniono, ze z reguły takie pary dalej zachodzą w życiu, w sensie mają więcej dzieci, syzbciej się dorabaiją itp.
Więc czekam na pierwszy ślub w towarzystwie...
|
|
|
 |
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 20:28, 21 Sty 2010 |
 |
Ślub najpiękniejszy dzień w życiu (tak słyszałam i utwierdzam się w tym przekonaniu) . Jeśli ktoś jest wierzący, to składając przysięgę doskonale wie, co to znaczy. Nie mówię oczywiście o pojedynczych przypadkach, kiedy rozwód to jedyne wyjście z sytuacji.
A jeśli chodzi o wiek, to wg mnie kwestia indywidualna, chociaż ja siebie widzę na ślubnym kobiercu dopiero po studiach (chociaż nie wiadomo, czy przypadkiem szaleńczo się nie zakocham w czasie studiów ).
A jeśli chodzi o przestarzałość - w czasie wakacji z przyjaciółkami na obozie wpadłyśmy w wir planowania swojego wymarzonego ślubu, rysowania sukni, miejsca itp. A potem przedstawiałyśmy cały zestaw znajomym, którzy mieli zgadnąć która wizja do kogo należy .
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 15:41, 23 Sty 2010 |
 |
Oho, fajne!
Teraz my to musimy zorganizować
Ja np. musze się przyznać, ze zawsze jak idąc do szkoły przechodzę koło sklepu z sukniami ślubnymi, to mi głowa zostaje daleko w tyle, bo się przyglądam wystawie Z resztą wszystkie kobiety tak robią
Ja szczerze mówiąc siebie tez sobie nie wyobrażam tak szybko na ślubnym kobiercu, ale co mam się spieszyć
|
|
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 23:25, 24 Sty 2010 |
 |
Jestem za taką rozrywką ze zgadywaniem, któa jaką suknię itp.
Każda ma chyba tak, ze przygląda się sukniom ślubnym Ja np. nie mam pojęcia, jak miałabym w przyszłości jakąś wybrać!
A rozmawiając o sukniach ślubnych - tradycyjna, biała, czy może niekoniecznie? Co sądzicie o sukniach ślubnych z akcentem czerwonym, albo np. o czarnych? (Ponoć te ostatnie są modne na Sycylii, bo wyszczuplają )
Ja siebie w sumie na ślubnym kobiercu mogłabym widzieć... Może się nie wyrywam do ślubu, ale że jestem juz pewna z kim bym chciała ten ślub brać, to nie wydaje mi się to tak "nierealne"
No a poza tym, jak pomyślę o wszystkich parach obchodzących 60rocznicę ślubu, to sobie myślę, że szybki ślub by się przydał
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 11:09, 25 Sty 2010 |
 |
Dla mnei suknia nie musi być koniecznie biała
Tzn. w czarną to ja bym się chyba nie ubrała, ale podobają mi się suknie białe, z kolorowymi akcentami (tzn. wg mnie kilka akcentów w kolorze innym niż biały to przesada, ale np. strasznie mi się podobają takie suknie z przepaskami, albo czymś w ten deseń [paski itp.]) - moja kuzynka miała taką na ślubie i strasznie mi się spodobało, bo jakoś "ożywia" suknię
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Śro 21:15, 27 Sty 2010 |
 |
O, ja jestem kompletnie zakrecona i oczywiscie, ze slubom mowie tak, podobnie jak malzenstwu (ah, jakie to dziwne ;p )!
Chyba romantyczka ze mnie, ale to wspaniale - spedzic cale zycie, dzielic wszystko, z jedna osoba, przez tych wiele, wiele lat.
suknia? koniecznie biala xD
A slub? jak bede gotowa! ;d w sensie, ze nie prosze Borisa by mi sie oswiadczyl, to chyba jeszcze nie ten etap. Ale kiedys chcialabym stanac na slubnym kobiercu, to na pewno ;p
a zabawe mozemy zorganizowac, jak ja przyjade ;p i wtedy mozemy od rauz stawiac losy, ktora pierwsza wyjdzie za maz xD bo ja to na pewno nie bede xDD
|
|
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 12:25, 01 Lut 2013 |
 |
Nie wierzę, że w 2010 pisałam, że chciałabym szybkiego ślubu Aż to Wojtkowi pokażę.
Tylko żałuję, że zadałam pytanie o suknie, a sama się nie wypowiedziałam...
|
|
|
 |
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 16:19, 01 Kwi 2013 |
 |
Kurde, a ja nie pamiętam co kiedyś na ten temat sądziłam! Teraz przed trzydziestką sobie ślubu nie wyobrażam , chyyyba, że by mnie tak piorun poraził, że pach! miesiąc i ślub ).
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 13:54, 13 Kwi 2013 |
 |
Mnie z Czarnym jest tak dobrze razem bez slubu, ze nawet jesli czasem przemknie mi taka mysl "jakby to bylo, gdyby..." (zwlaszcza jak sie napatrze na szczesliwie zakochanych malzonkow), to jakos chyba jeszcze zadne z nas nie ma odwagi na obraczki xD
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pon 0:32, 09 Wrz 2013 |
 |
No mnie jeszcze tez brakuje do tego etapu, choc jak patrze na pewne malzenstwa, to mysle ze te obraczki daja zwiazkowi cos specjalnego;)
|
|
|
 |
 |
ejsii
Nowicjusz
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 12:05, 03 Gru 2013 |
 |
Nadzieja napisał: |
No mnie jeszcze tez brakuje do tego etapu, choc jak patrze na pewne malzenstwa, to mysle ze te obraczki daja zwiazkowi cos specjalnego;) |
Codzienne dawki kłótni i krzyku Oczywiście żartuje
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pon 23:25, 30 Gru 2013 |
 |
No wlasnie malzenstwa, ktore znam posprzeczac to sie moze potrafia (bardziej przekomarzac), ale krzyczec na siebie w ogole nie umieja
|
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|