Autor |
Wiadomość |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 16:57, 16 Cze 2007 |
 |
No żelkowa będzie
Nie wiem co z dietą, ale czasu mało do wyajzdu
|
|
|
 |
 |
|
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 10:17, 20 Cze 2007 |
 |
W takim razie co proponujecie? Bo wakacje praktycznie już zaraz
|
|
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 11:59, 20 Cze 2007 |
 |
Ja na razie staram się wyrzekać słodyczy
I jem raczej sałatki, owoce
Ale dzis, przez nich wszystkich na longera poszłam.
Głupiam!
|
|
|
 |
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 19:17, 20 Cze 2007 |
 |
Eee, raz na jakiś czas trzeba coś "złego" zjeść, bo inaczej ciężko . Taki drobny grzeszek ^^.
Też staram się unikać słodyczy, a w chwilach słabości sięgać po owoce. Chociaż opanować się jest ciężko ;].
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 8:35, 21 Cze 2007 |
 |
Zgadzam się z Allie
Ja w chwilach słabości sięgam po cukier puder
Zwłaszcza zimą
|
|
|
 |
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 13:25, 21 Cze 2007 |
 |
Cukier puder? Nigdy nei próbowałam, zazwyczaj sięgam go miód
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 17:17, 21 Cze 2007 |
 |
Ja nie przepadam za miodem, uważam, że jest za słodki
Ale nutalla i cukier puder - owszem
Ja już drugi dzień słodyczy nie jem i nie piję napojów gazowanych.
I cierpię, bo po raz pierwszy nie ma mnie na imieninach Mamy Baletnicy...
A tam zawsze same pyszności - moja ciocia i Marysia się starają
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pon 10:13, 25 Cze 2007 |
 |
Biedactwo, musiałaś cierpieć
My w ciągu tych kilku dni, jadłysmy co chciałysmy, ale to dlatego, że jeździłyśmy na rowerach i przy okazji wszystko spalałyśmy
|
|
|
 |
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 16:40, 27 Cze 2007 |
 |
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 17:08, 27 Cze 2007 |
 |
Noo...
Ale teraz z czekolad, których w domu miałam pełno, bo moja starsza siostra to Pani Edukatorka, przerzuciłam sie na owoce i warzywa
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 10:03, 28 Cze 2007 |
 |
Ja też na owoce i warzywa. I chlebek WASA
|
|
|
 |
 |
Alicja
Fanatyk
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 20:20, 08 Sie 2007 |
 |
I jak...?
Bo ja np. po powrocie z Australii wyleczyłam sie ze słodyczy, zbawinne
|
|
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 18:21, 09 Sie 2007 |
 |
To jak ja
Kostka czekolady- nie więcej
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 20:47, 09 Sie 2007 |
 |
Powinnam z Wami jechać
Ja w Ameryce tylko przytyłam
Chodizliśmy cały czas do jakichś knajp i wogóle.
Owszem, pływało się, chodziło się na dyskoteki, ale 2 kilo mi przybyło, co muszę niewątpliwie zrzucić
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pią 10:13, 10 Sie 2007 |
 |
Eee...
U Ciebie dwa kilo to na korzyść
|
|
|
 |
 |
|