Przeczytałam...

Też tak mam, że jak książka ma fajny papier + fotografie, to aż mi się bardziej chce czytać... Wink

A ja ostatnio:
*LOteria Piekarskiej.
ah, tyle lat czekania, ale warto było Smile

Mimo literówek.
Baardzo mi się podoba!!! Polecam serdecznie
*Pachnidło Suskinda.
Dobrze napisana powieść, ale bez rewelacji. I choć opisy zapachów są zdumiewające, to książka (u mnie przynajmniej...) pozostawiła pewien niedosyt...
*Absolwenci Segala.
Zna ktoś jakiegoś studenta Harvardu, żebym mogła go poderwać? (Czarny nie musi o tym przecież wiedzieć... Wink

). Polecam.

męczę się z "Weselem"..

Biografia Heatha Ledgera - Heath Ledger. His beautiful life and mysterious death McShane'a.
Dobre Wink

(a jeszcze lepsze, jak się to kupiło za 0,99 funta Very Happy

)

Ah, jak ja kocham brytyjskie promocje na książki Wink

A u mnie teraz Wesele. I z moim nauczycielem nie da się tej książki nie lubić Smile

Książki to wiedza, a wiedza jest podobno bezcenna ;>

Ja ostatnio przeczytałam "Podpisano: Mata Hari" autorstwa Yannick Murphy. Książka po prostu genialna, polecam każdemu. No, może przesadzam, bo zdecydowanie nie jest to lektura dla dzieci.

no owszem, że bezcenna, ale nie zmienia to faktu, że gdy kupuję książkę za funta, zamiast za osiem, czuję się o wiele lepiej, bo zamiast jednej mogę mieć ich osiem Wink

Poza tym głęboko wierzę, że co jak co, ale książki powinny być jak tańsze, dostępne przez to dla każdego, a nie tylko dla ludzi o wyższych dochodach Wink

A ja czytam siostrze Astrid Lindgren. Ostatnio - Emil ze Smalandii Wink

Ah, któż by nie chciał takiego dzieciństwa! Smile

zgadzam się co do cen książek! dlatego nadzieją pozostają biblioteki, chociaż nie ma co marzyć o nowościach Smile

u mnie z obowiązku "Jądro ciemności", dla siebie "Stambuł" Orphan Pamuk oraz książki Romy Ligockiej

dokładnie!
I tutaj biblioteki się sprawdzają. W mojej nawet często pojawiają się nowości, ale to zaledwie 1/10, czy 1/30 tego co się w danej chwili pojawia. A poza tym - ostatnio mi ją zamknęli z okazji remontu Sad

Pociesza mnie tylko prywatna biblioteka, w której jednak płaci się za posiadanie karty, więc to nie jest zabawa dla wszystkich, choć koszty na pewno mniejsze, mnóstwo nowości i książek w językach obcych.

I jak Ci się Pamuk podoba?
Bo planuję się zabrać i nie wiem czy warto, bo nie zawsze zgadzam się z Komisją Noblowską... Wink

(książki Muller w ogóle do mnie nie przemówiły).

U mnie - Granica Nałkowskiej. W ramach lektur szkolnych, oczywiście.

Stambuł to można powiedzieć jego biografia i jego życiu w Stambule, czyta się świetnie (chociaż nawet nie jestem jeszcze w połowie - grube dosyć, no i z czasem jest róznie Very Happy

), także polecam.

to może i ja się skuszę Wink

a ja ostatnio Schmitta skończyłam - Moje Ewangelie.
Pomysł i podejście ciekawe, ale realizacji jednak czegoś zabrakło...

ja teraz Szymborska namietnie czytam, zeby wykazac duze przygotowanie na literature swiatowa, na egzmain Wink

A ja Stasiuka. Fajny jest!

W szkole kończę omawiać "Ferdydurke", co prawda jej nie przeczytałam, ale w domu znalazłam "Dzienniki" Gombrowicza. Niesamowity facet! Aż się sama sobie dziwię, że nie mogę się oderwać Smile

.

Dalej grzebię w Stasiuku, tym razem - Opowieści galicyjskie. Lektura obowiązkowa dla każdego, świetny obraz wsi Wink

a tak poza tym to za mało czytałam w roku 2010, mam nadzieję, że rok 2011 będzie pod tym względem chociażby lepszy Smile

Opowiesci galicyjskie sa boskie!
Koniecznie przeczytac Wink

a ja teraz czytam biografie Manna. Uwielbiam faceta !