Przeczytałam...

Wysłany: Pon 19:07, 03 Mar 2008

Jeju ja mam mnóstwo książek, które powinnam przeczytać i mnóstwo, na które się szykuję Wink

Aż się doczekać nie mogę, żeby się np. rozchorować, albo wyjechać do Gdańska ze stosem książek i się zatopić w książkach Wink

Stowarzyczenie Umarłych Poetów to jedna z piękniejszych książek Wink

Z resztą, jak film Wink

Teraz biorę się za Ewangelię Judasza Cool

Wysłany: Wto 10:27, 04 Mar 2008

Jak się wczoraj zatopiłam w "Stowarzyszeniu..." to aż do końca się nie oderwałam Smile

. Rzeczywiście - książka genialna. I to zakończenie...

Ewangelia Judasza? Ja oglądałam tylko dokument o niej na Discovery ^^.
Ja mam zamiar o Całunie Turyńskim poczytać w najbliższym czasie Smile

.
Przyjedziesz do Gdańska i zamiast czas spędzać z kuzynką, to książki będziesz czytać ;].

Wysłany: Wto 12:28, 04 Mar 2008

No, dobra

Książkę jedną wezmę Wink

Na podróż, żeby nie było Wink

Zakończenie genialne Wink

Z resztą książka wg mnie równie dobra, jak film i nie wiem, czemu niektórzy mówią, że film zdecydowanie lepszy, a książka kiepska.

Wysłany: Sob 19:24, 08 Mar 2008

"Unia Europejska wczoraj, dziś, jutro."
Powoli mi się niedobrze od niej robi Smile

.

Wysłany: Sob 20:52, 08 Mar 2008

Allie jaka wykształcona Very Happy

Ja właśnie skończyłam "Ewangelię Judasza"
Hmm... Ciekawie coś takiego przeczytać, naprawdę warte polecenia, dobre jak się chce poszpanować Very Happy

Wysłany: Sob 21:09, 08 Mar 2008

Normalnie chyba napiszę z tego pracę magisterską ;].

Tylko czekaj okazji, żeby zaszpanować, a grube to?

Wysłany: Sob 21:12, 08 Mar 2008

Niee... Moje wydanie ma chyba około 90 stron tej 'Ewangeli' i resztę jakichś dopisów, tłumaczeń i tak dalej Wink

Ale generalnie to chyba grubości takiej zwykłej Ewangelii Wink

Czekam na najbliższą religię Smile

Może jakaś praca w Unii Europejskiej, co Allie? Cool

Wysłany: Sob 21:22, 08 Mar 2008

Jaka deputowana ;].
Mnie to czeka kariera ^^.
Powalczę trochę o Polskę, żeby nie było Wink

.
Nie no, zobaczymy po konkursie - czy zajmę ostatnie, czy przed ostatnie miejsce ^^.

Wysłany: Sob 21:28, 08 Mar 2008

Ponoć podstawą sukcesu jest wiara we własne możliwości Very Happy

A ja dopiero teraz za 'Harry'ego Pottera' ostatnią część się biorę Wink

Wysłany: Sob 21:32, 08 Mar 2008

Heh, ja jeszcze nie przeczytałam. Cały czas oczekuję, że ktoś kupi, a ja sprytnie pożyczę Smile

. I ciągle czekam ^^.

Co innego, ja się tej wiary w siebie nie ma Wink

. To się leczy? ^^

Wysłany: Sob 21:35, 08 Mar 2008

Ponoć przez afirmacje Very Happy

Pamiętam, że jak Wiktoria chodziła do OSB (szkoła baletowa) to miała specjalny zeszyt, w którym pisali po ileś tam razy takie tam rzeczy - jestem ładna, mądra, zrabna, lekka, uda mi się zatańczyć to i tamto i takie tam Very Happy

Ja sobie kupiłam i po polsku i po angielsku, ale chyba jednak po polsku przeczytam Very Happy

Wysłany: Sob 22:20, 08 Mar 2008

Naprawdę?
Jejku, to mnie w sumie przeraża. Zeszyt 80-kartkowy wypełniony samymi takimi ^^. aż mi się nie chce wierzyć, że to działało.

Czytaj po angielsku, a jak czegoś nie będziesz rozumiałam to otwórz polską wersję. Chociaż lepiej się skupić i wszystko rozumieć. aj, nie wiem ^^. Zdecyduj ;]

Wysłany: Sob 22:22, 08 Mar 2008

Też chcę po angielsku, ale wiem, ze mnie polska wersja będzie kusić Wink

Ale pewnie i tak po angielsku przeczytam, bo będę chciała dorównać Wik i Nad Very Happy

Mnie zawsze dziwiły te ich zeszyty, Wojtek ją dziś wyśmiewa Wink

A Wiktoria to jeszcze sobie zostawiła, żeby powspominać Very Happy

Wysłany: Sob 22:24, 08 Mar 2008

A Wiktoria i Wojtek znali się przed gimnazjum?
Pewnie, na pamiątkę zawsze miło zachować i pokazać potem dzieciom Wink

.

To przeczytać po angielsku, nie bądź gorsza ^^.

Wysłany: Sob 22:26, 08 Mar 2008

Nie, poznali się w gimnazjum Wink

A i ja lubię sobie jej afirmacje poczytać Wink

Czasem sama chciałabym mieć samozaparcie do pisanie takiego czegoś, jeśli pomaga, oczywiście Wink

No chyba tak zrobię Wink

Co one będą szpanować Very Happy