"Plotkara"

Co sądzicie o nowej, popularnej serii - "Plotkarze" ?
Godna, czy niegodna uwagi?
Warto przeczytać?
A może odłożyć na półkę?
Zapraszam do dyskusji Wink

Natchnęła mnie do stworzenia bloga: [link widoczny dla zalogowanych] . Tyle, że piszę tam o sobie, nie postaci Cecily. Książka mi się podobała. Taki "Seks w Wielkim Mieście" dla młodzieży (a "Seks" to mój ulubiony serial Wink

)

Gość

Wpadnijcie na [link widoczny dla zalogowanych] Dzieki

A mi się ta ksiażka nie podobała Confused

Czytałam ją, ale coś mi w niej nie pasowało. Taka pusta, mało wnosząca... Confused

Wolałam już "Pamiętnik księżniczki", choć i on nie był moją ulubioną lekturą. Ale i tak na wyższym poziomie niż "Plotkara" Wink

Jeśli mam być szczera to ja też wolałam już "Pamiętnik księżniczki". To było momentami za bardzo... naciągane Smile

Gość

Mi się nie podobało Confused

Chcieli stworzyć taki właśnie "Seks w Wielkim Mieście" dla młodzieży i nic nie wyszło - lipa Confused

Ani "Plotkary", ani "Pamiętników księżniczki" nie trawię :/ Nie wiem czemu, ale jakoś kojarzą mi się z tymi różowymi okładkami, farbowanymi trzynastolatkami i nie mogę tego czytać :/

Mi to dzialalo na nerwy. Ksiazka, w ktorej jedyny watek to schodzenie sie i rozchodzenie tych glownych bohaterow, a po za tym jeszcze opowiesci o ich "obowiazkach", czyli pokazywaniu sie na imprezach, gdzie leje sie alkohol i nie trudno o narkotyki.
A ja, glupia, mialam wiare w ludzi i wierzylam, na prawde wierzylam, ze to ambitniejsze bedzie...

Tez kiedys mialam taka wiare Smile

W sumie dla czystego "odmozdzenia sie", to swietna ksiazka. Ale nic w niej ambitnego. Nic Cool

Eee tam.
Od razu nic Smile

Było coś o okularach od Gucci'ego, nie? Smile

Widzisz, jedna mądra rzecz Wink

Średnie, naciągane, naiwne itp. Niezbyt mi się spodobało.

Wysłany: Pią 17:22, 02 Mar 2007

A ja usłyszałam, że ja dziwna jestem, bo mi się nie podobało Very Happy

Że niby sztuki współczesnej nie rozumiem Smile

Cóż za szczęście, że powiedziała to pofarbowana na blond szóstoklasistka Very Happy