Autor |
Wiadomość |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 21:04, 22 Sie 2008 |
|
Ciekawa jestem strasznie, jak to jest u was z gotowaniem. Czy siłą trzeba was do kuchni zaciągać, a i tak jedyne co potraficie zrobić, to jajecznica , czy może gotowanie całkiem nieźle wam idzie. I wasz specjały .
Zachęcam do chwalenia się i narzekania :].
|
|
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 0:04, 24 Sie 2008 |
|
Aj, ze mną jest różnie. Generalnie to baardzo długo miałam opory przed wchodzeniem do kuchni, ale potem urodziła się Madlen i musiałam stanąć na wysokości zadania I raz w czas eksperymentuje z kuchnią. Różnie to bywa, bo nie zawsze mam czas - wolę poczytać, czy obejrzeć jakiś dobry film, ale raz w czas coś mnie nawiedza i obejmuję dowodzenie w kuchni Mam poza tym fioła na punkcie książek kucharskich, więc często z nich korzystam, próbując moich sił w gotowaniu.
W sumie w wakacje dość często zdarza mi się gotować. I czasem się poświęcę i jak wiem, że rodzice mają ciężki tydzień, to coś przygotuję.
Choć mnie to naprawdę bawi, to jakoś nie widzę siebie codziennie robiącej obiady Mąż musi umieć gotować - co drugi dzień mogę gotować
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 18:07, 20 Gru 2008 |
|
Ah, a dziś robiłyśmy ciasteczka z dziewczynami
Będą gotowe do spróbowania wkrótce, ale ile zabawy było...!
I jak swiątecznie
|
|
|
|
|
Dagmara
Moderator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze
|
Wysłany:
Sob 12:49, 27 Gru 2008 |
|
ja mogę gotować z przyjaciółmi, dla zabawy. czasem zrobię obiad, jak mnie ktoś usilnie prosi, ale generalnie nie przepadam za gotowaniem, bo jestem na to za bardzo roztrzepana i wogóle ^^
|
|
|
|
|
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Wto 13:11, 30 Gru 2008 |
|
a ja się czasem w kuchni pojawię. Zwłaszcza teraz, jak sobie musimy z Pawełm jakoś radzić Ale ja to nawet lubię, choć kiedyś to by mnie wołami nie zaciągneli. A teraz... teraz to nawet mi się podoba, jak zaczynam eksperymentować i wogóle ;]
|
|
|
|
|
Groteska
Forumowicz
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białogard :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 13:51, 19 Kwi 2009 |
|
Jeśli coś robić w kuchni to tylko desery. Mam dość specyficzny gust jesli chodzi o jedzenie dlatego potrawy które ja jem nikt inny nie przełknie. Wyjątkiem są właśnie desery. Ogólnie gotuję tylko w emocjonalnie skrajnych wypadkach- gdy jestem bardzo zła, smutna lub mam świetny humor ponieważ o dziwo tylko wtedy to co zrobie jest jadalne. W innych przypadkach nie gotuję bo nic mi wtedy nie wychodzi
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 22:16, 19 Kwi 2009 |
|
Jak mam doła to też wchodzę do kuchni i pieką ciastka i słodycze
|
|
|
|
|
|