Harry Potter

Dziś premiera VI części Harry'ego Pottera. Według niektórych to fenomen, inni twierdzą, że to nic wartego uwagi.
A czy wy lubicie Harry'ego Pottera?
A jeśli nie to czemu?
Zapraszam do dyskusji Smile

Lubię, ale nie uważam tego za sposób na życie, coś bez czego teraz bym sobie w życiu nie poradziła. Ale przyznam, że Rowling wykonała masę dobrej roboty, co teraz jej się opłaca - jest miliarderką. Smile

Czekam na VI część

Właśnie czytam VI część Harry'ego Pottera. No cóż... Kupiłam książkę już pierwszego dnia, ale chyba bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Lubię Harry'ego, ale tak jak poprzedniczka nie uważam tego za sposób na życie. Fajna seria, Rowling pewnie nawet nie wiedziała jaką sławę jej to przyniesie. A najlepsze jest to, że świat opisany w książkach Rowling wydaje się taki realny...

Przeczytałam wszystkie, ale nie podobało mi się - no z wjątkiem trzeciej (ta miała w sobie Syriusza) Wink

Hmmm...
"Harry Potter" podoba mi się za wspaniały pomysł Rowling, bo dzięki temu człowiek może się oderwać od szarej rzeczywistości Wink

Aczkolwiek nie cenię ich sobie za walory literackie (co potwierdza fakt, że Rowling mimo milionów nie otrzymała Literackiej Nagrody Nobla). Mimo wszystko kupiłam VI część po angielsku (i przeczytałam), a nawet mi się spodobała Wink

Nie kocham go, nie poświęcam mu całego swojego życia i uwagi, ale mimo wszystko poczytać i pooglądać warto.

Kiedy byłam troszkę młodsza, podniecał mnie bardziej. Teraz staram się podchodzić z rezerwą, ale mimo wszystko książkę po polsku już mam Smile

Lubię cykl o Harrym, mimo że latka już mocno zaawansowane Wink

ah, do tych książek mam ogromny sentyment Wink

No nie powiecie mi, że nie zastanawiałyście się, czy może nie przyjdzie do Wa list z Hogwartu...

to już trochę taka klasyka, chociaż pamiętam jak wychodziły poszczególne części... (dobra, pamiętam od "Księcia Półkrwi" ^^, wcześniej chyba mnie to nie interesowało Very Happy

. Swoją drogą, wie ktoś ile ksiązki maja lat?

Eee... Chyba koło 10...? Może nawet 11-12 Smile

Bo ja pierwszą dostałam na swoje 9 urodziny, ale wiem, że Nadzieja wcześniej się tym zachwycała (ona zarządziła, że na urodziny dostanę Harry'ego - napisała nawet dedykację, to wiem, które urodizny to były Smile

), więc pewnie koło 10 lat są w Polsce, a koło 12 pewnie za granicą... Wink

Oj, ja też pamiętam te emocje, jak ksiażki wychodzily! Ale ja chyba anwet "Czarę Ognia" wychodzącą na rynek pamiętam Smile

.
Ale racja - to już praktycznie klasyka.
Dzieciom kiedyś obowiązkowo podsunę Wink

przeczytałem wszystkie części, będąc młodszym- chłonąłem ( Embarassed

), ostatnie dwie części przeczytałem już bez takiej pasji, "z ciekawości", ale nie ukrywam, że potrafiły mnie momentami wciągnąć Smile

Wg mnie siódma był bardzo niespójna i też nie czytałam jej z takimi wypiekami jak kilka pierwszych, ale mimo wszystko - momentami (Bitwa o Hogwart!!!) umiała mnie porwać Smile

I bardzo mi się podobało to, że Rowling od początku wszystko o tej serii wiedziała i wskazówki do ostatniej części znajdują się we wszystkich książkach o Potterze Smile

Właśnie, to na duży plus u Rowling- z tego co pamiętam (chyba że to tylko plotki były) to nieraz mydliła oczy mediom, mówiąc że nie wie, jak potoczą się losy bohaterów (zwłaszcza Pottera). Okazało się jednak, że wszytsko złożyło się w ładną, spójną (zapewnie dobrze przemyslaną) całość Smile

W sumie nie pamiętam, czy mówiła coś o tym, że ona nic nie wie - być może Smile

PRzecież, z drugiej strony patrząc - Potter zawsze mógł nie szukać Horkruksów, mógł zginąć, Hermiona albo Ron mogli z tego zrezygnować, Malfoy mógł przejść na dobrą stronę - i wszystko nadal byłoby spójne Smile

Ale właśnie to mi się tak podoba - główny zamysł od początku był taki sam, ale opcji na jego rozwiązanie - dziesiątki Wink