Prawda czy fałsz?

Ee... Nie wiem, czemu są na prawdę Very Happy

Nie umiemy kłamać Cool

Prawda? (z Twoim mieszkaniem nad morzem Wink

- mogłabyś potem napisać, czy prawda)

Znalazłam u siebie w pokoju kartkę urodzinową Wiktorii Laughing

Prawda

Nad samym brzegiem nie mieszkam - jakis kilometr Wink

Madlen Nel sama staje Wink

Prawda

Za dziesięć minut muszę iść do szkoły.

Prawda.

Zgubiłam legitymację.

Prawda.

Dzisiaj jest ładna pogoda.

Prawda?

Zadzwoniła do mnie koleżanka mamy ze Stanów i zaczęła mi "spikować" po "engliszowemu" Laughing

A ja nie skumałam tego, że mi się przedstawiła Very Happy

(tak, nie zrozumiałam "My names is..." Laughing

)

To może być prawda.

Dzisiaj miałam mieć mierzenie mundurów, ale okazało się, że krawcowa o tym nie wiedziała i wszyscy rozeszliśmy się po godzinie.

Prawda
(?) Swoją drogą, jeśli tak, to chyba bym się wkurzyła

Wiktoria wyjechała na raj(d) rowerowy. I zostawiła mnie na pastwę losu. Siedzę w Gdańsku i się nudzę.

Prawda

.

W poniedziałek jadę na żagle, a zapowiada się okropna pogoda.

Z mundurkami prawda - wkurzyłam się nieźle, bo jeszcze na zakończeniu roku powiedzieli nam, że będziemy musieli sami jeździć so tej krawcowej i złatwiać :/

To u nas przynajmniej krawcowa do szkoły przyjechała i problemu nie było Very Happy

Prawda.

Planuję wmówić najbliższemu listonoszowi, że Madlen jest moim dzieckiem Wink

Prawda? Oby była!!! Jesli tak, to jak juz zapytasz, koniecznie napisz! Wink

Do nas też miała przyjachać, tylko nie wiedzieć czemu nie przyjechała, a może i przyjechała? JA juz sama nie wiem, pogubiłam się ;].

Właśnie słucham ścieżki dźwiękowej z "Dirty dancing".

Prawda.

Żaden nie przychodzi w niedzielę Very Happy

A poza tym muszę wytrzasnąć jakiegoś chłopaka, bo Wiktorii jak miała Wojtka, to fajnie to wyszło, tyle, że z ministrantem Smile

Rozłożyłam bez potrzeby śpiwór na środku pokoju

Ale dziś może jakiś przyjść Very Happy

Fałsz.
(nie zrobiłabyś tego, bo to w MOIM stylu Wink

)

Pożyczyłam koleżance z klasy skarpetki na rajdzie Very Happy

Prawda

Moja koleżanka właśnie jest w trakcie przeprowadzki do Stanów, gdzie zabrała ze sobą MOJĄ bluzę Laughing