Odpowiadamy!

Wysłany: Pon 11:33, 03 Mar 2008

Człowiek po rpostu stara się wszystko sobie ułatwić.
(by the way - o której Ty masz te rekolekcje?! / ja mam na dziewiątą i narzekam Very Happy

)

Skąd u reżyserów pomysły na ciągle nowe filmy?

Wysłany: Pon 17:12, 03 Mar 2008

Po prostu mają taką wyobraźnię i takie ciekawe doświadczenia Wink

.

Masz na dziewiątą?! Chciałabym... Ósma zero zero Razz

. I potem jeszcze na dwunastą! Na szczęście, tylko dzisiaj Wink

.

Dlaczego jednym mieszają się języki, których się uczą, a innym nie?

Wysłany: Pon 19:34, 03 Mar 2008

Powiedziałabym, że jedni mogą mieć lepsze predyspozycje do nauki języka, niż inni.
(mi się nigdy nie przestanie mylić 'and' z 'und', co jest wręcz głupie Very Happy

, bo inne słowa mi się nie mieszają Wink

)

Czemu Tokio Hotel jest TAK popularne?

Wysłany: Wto 10:54, 04 Mar 2008

Bo swoim wyglądem przykuwają uwagę, zresztą ludzie młodzi potrzebują od czasu do czasu jakiegoś pseudo idola, o którym będą rozmawiać i podniecać się muzyką.

Dlaczego jest tak, a nie inaczej? Smile

Wysłany: Wto 12:47, 04 Mar 2008

Bo jakby było inaczej, to nie mogłoby być tak.

Czy rekolekcje dają coś ludizom?

Wysłany: Śro 11:40, 05 Mar 2008

Dają na pewno, ale jak to powiedział dzisiaj ksiądz - tak jak rolnik czeka na owoce zasiewów, tak i my musimy trochę poczekać Smile

. Poza tym, człowiek musi chcieć, żeby coś dały.

"Pytam jeszcze raz co byś wybrał, gdybyś miał taką szansę? Zdecydowałbyś się żyć na Ziemi przez krótką chwilę, aby po kilkudziesięciu krótkich latach zostać wyrwanym z tego świata i nigdy już tu nie powrócić? Czy też być z tego zrezygnował? Masz tylko tę alternatywę. Takie bowiem są reguły. Jeśli wybierzesz życie, wybierasz także śmierć." - To jest moje pytanie Wink

Wysłany: Śro 12:35, 05 Mar 2008

Wybrałabym życie, nawet jeśli nierozerwalnie wiąże się z tym śmierć. Lepszy od niebytu jest byt. Dla tych kilku krótkich lat warto trochę sobie na Ziemi pocierpieć, warto doświadczać zwycięstw i porażek. Wybrałabym życie.

Czy według Ciebie prawdziwa miłość pokona wszystkie przeszkody?

Wysłany: Śro 15:40, 05 Mar 2008

Jeśli jest to naprawdę prawdziwa miłość, pełna zaufania, cierpliwości i szacunku to na pewno. Ale obie strony muszą chcieć pokonać przeszkody. Jeśli tylko ktoś się podda, wszystko może runąć. Dlatego tak ważne jest obustronne zaufanie.

Czy grając w brutalne gry na komputerze naprawdę stajemy się bardziej agresywni?

Wysłany: Śro 16:02, 05 Mar 2008

Chyba tak, bo coś potem w nas pozostaje. Może nie zabijamy ludzi na ulicy, ale na pewno przechodzi nam to przez głowę Laughing

Czy okulary szpecą?

Wysłany: Śro 16:20, 05 Mar 2008

Może na początku jako nieprzyzwyczajeni mamy wrażenie, że wyglądamy gorzej, ale to się z czasem zmienia. Tak samo ciężko się przyzwyczaić do soczewek, skoro przez jakiś tam czas nosiło sie okulary.

Czy założenie dżinsów na galę (np. Blog Roku - rozdanie) oznacza brak klasy?

Wysłany: Śro 16:22, 05 Mar 2008

Jeżeli okazja wymaga czegoś bardziej eleganckiego, to myślę, że z szacunku dla organizatorów nie powinnyśmy pokazywać się w dżinsach. Ale wiadomo - różne zdania się zdarzają.

Czy ludzie którzy decydują się na emigrację nie są patriotami?

Wysłany: Czw 19:04, 06 Mar 2008

Są, ale czasami sprawy polityczna/ekonomiczne nie pozwalają im zostać. Ważne, żeby nie wstydzić się swojego pochodzenia i z dumą mówić o swoim kraju w nowym miejscu zamieszkania.

Dlaczego w programie telewizyjnym filmy, które dla mnie są świetne, są oceniane słabo?

Wysłany: Czw 19:50, 06 Mar 2008

Bo wszyscy recenzenci lubią uchodzić za takich abstrakcyjnych i wogóle.

Jakie wspomnienie wybrałabyś, gdybyś mogła zachować tylko jedno?

Wysłany: Pią 22:32, 07 Mar 2008

Ciężko wybrać. Bo nie wiem, jakie jeszcze mnie czekają Smile

. Chyba jakieś, gdzie świetnie się bawię, w otoczeniu ludzie, których naprawdę lubię, nie przejmując się niczym i chwytając chwilę (wpływ "Stowarzyszenie umarłych poetów" ^^), chociaż dokładnie sprecyzować nie dam rady.

Co wybrałabyś, mając wybór: miłość swojego życia, ale wiedząc, że za kilka lat jedno z was odejdzie (motyw z "Love story"), czy spokojne życie do starości u boku dobrego męże, ale pozbawione tego "czegoś", które pozwoliłoby Ci go kochać od zawsze na zawsze, każdego dnia na nowo?

Wysłany: Pią 23:27, 07 Mar 2008

Miłość mojego życia.
Wolę żyć pełnią, niż nie żyć wcale, albo tak jakby `na próbę`, jeśli wiesz co mam na myśli Wink

Stanowczo wolałabym kilka krókich, ale intensywnych lat, a nie długich i pozbawionych tego "czegoś"

Czy człowiek jest z natury dobry, lub zły?