Ulubieni aktorzy...

A co powiecie o nieżyjącym Ledgerze, który prócz tego, że był świetnym aktorem, należał także do tych najprzystojniejszych...?

Szkoda go...
Zdolny był, przystojny.
Ciekawa jestem jego roli w Batmanie...

Szkoda ;(
Ładny, zdolny.
Nie przedawkował, nie zaćpał się.
Głupi przypadek Confused

Cholernie głupi Confused

Pamiętam swoje zdziwienie, kiedy weszłam na WP i tam było napisane, że nie żyje. Na początku myślałam, że to tylko jakiś dwuznaczny opis filmu, a tu taka "niespodzianka".
Prawda jest taka, że nie widziałam z nim żadnego filmu, chyba że jakiś fragment "Zakochanej złośnicy", ale mimo to doskonale wiedziałam co to za aktor.
A najgorsze jest właśnie to, że on nie chciał się zabić.

Ja chyba dostalam SMSa od ktorejs z dziewczyn.
Najgorsze, jak pisala Allie, jest wlasnie to, ze on nie chcial umrzec - mial plany, szykowal sie do kolejnej roli...

Szkoda go.

Czytałam, że w tym niedokończonym filmie ma go zastąpić Johnny Depp, nie mają zamiaru usuwać nakręconych już z Heathem scen - i dobrze moim zdaniem.

Tez slyszalam o tym i pomysl baardzo mnie sie podobal, bo mysle, ze to bedzie dobre upamietnienie Ledger'a.

Od jakiegoś czasu, co najmniej raz dziennie oglądam te filmiki i rozpływam się nad latentami i atybutami zewnętrznymi Hugh Jackmana ^^.
Najpierw ten, ze szczególnym uwzględnieniem 3:50 ;]
http://youtube.com/watch?v=VMVQGj2yJY8
Teraz ten, porównuję nasze polskie Telekamery, to aż żal, tam to dopiero jest rozmach ^^
http://youtube.com/watch?v=VMVQGj2yJY8
I ostatni:
http://youtube.com/watch?v=POmD7Ovje2Y&feature=related

Po tym wszystkim Jackman jest zdecydowanie moim ulubionym aktorem Wink

Też go lubię, choć w sumie nigdy nie przeżywałam jeszcze na niego fazy Wink

Niemniej cenię sobie Wink

Moja faza trwa czekaj, od kiedy...? Hm, chyba odkąd obejrzałam "Kate i Leopold" pierwszy raz, czyli to będzie, ja wiem, może dwa lata? ^^

Ooo... To długo Very Happy

Ja tak długo chyba jeszcze na nikogo nie miałam Very Happy

Nie żebym była jakąś maniaczką, ale zwracam uwagę na jego filmy i w ogóle Wink

.

A odkąd zobaczyłam "Dumę i uprzedzenie" z Colinem Firth'em w roli Pana Darcy'ego, dołącza on do moich ulubionych aktorów.
To dopiero facet! I jesli dobrze się policzyłam, w całym sześcioodcinkowym filmie uśmiechnął się jeden, jedyny raz, a i tak zrobił na mnie wrażenie Very Happy

.

Ten facet jest cudowny! Oglądałam z nim "Mama Mia" ostatnio i jestem naprawdę oczarowana - przyjmuje wspaniale pasujące do niego role (choć ta w "Mama Mia" jest odrobinę niestandardowa), a jego brytyjski akcent jest po prostu - CUDOWNY Very Happy

A dzisiaj leci Bridget Jones... Very Happy