Oscary

Ja przegapiłam ^^. Naprawdę nie wiem jak to się stało! Po prostu budzę się dzisiaj rano i myślę, że przegapiłam. I już Wink

. A żebym robiła nie wiadomo co - sprzątałam w skarpetach! Co za wstyd ^^.

Ale się chciałam pochwalić, że przed Oscarami słuchałam piosenek nominowanych i przewidziałam, że dostanie właśnie Once - Falling Slowly, bo mi się ona najbardziej ze wszystkich podobała Wink

. Jednak coś z przeczucia mam ^^, ale Depp ani Lee-Jones nie dostał Oscara! Co za niespodzianka Wink

.

Ja nie przegapiłam, ale mnie ta bajka przerażała i raczej nie przypadła mi do gustu. No trudno, w Stanach dziwne rzeczy im się podobają Very Happy

Oglądałam wczoraj skrót i `cinematogrpahy` Cameron Diaz mnie rozbroiło Wink

I to, że scena była śliska i wszyscy się ślizgali, jak szli do mikrofonu Wink

Fajny facet śpiewał piosenkę z Zaczarowanej Very Happy

A z Deppem pewnie będzie wkrótce tak, jak było ze Scorsesem - dostanie za najgorszy film w jakim wystąpił, a przynajmniej nie zjawiskowy, bo będzie już na tym etapie, że będą zobowiązani dać mu Oscara Very Happy

Uwielbiam takie ciekawostki. Bo niby gala elegancka, wszyscy odstawieni, a czasami takie duperele wszystkich rozśmieszają, a są niewidoczne dla normalnego widza ;].

Przynajmniej nie było drętwo Very Happy

To znaczy jak Colin się poślizgnął, to zaczął się potem ślizgać dla zabawy dwa, czy trzy razy Wink

A Cameron myślę, że była śmieszna tylko dla niektórych, bo w Stanach cinematography to naprawdę trudne słowo Very Happy

Colin Firth, czy kto? Very Happy

A czy wy wiecie kto w tym roku poprowadzi galę?
Mój ulubiony Hugh Jackman ;]. Tej gali na pewno nie przegapię Very Happy

.

Teraz się mnie pytasz jaki Colin? Smile

Nie mam bladego pojęcia

Tak, słyszałam, że Jackman prowadzi, nawet miałam to tu napisać, ale zupełnie zapomniałam Smile

Niemniej tez zamierzam oglądać Smile

I jestem strasznie ciekawa, czy Ledger dostanie pośmiertnego Oscara, czy nie... Wink

A w sumie to na razie nawet nie miałam czasu się nominacjom przyjrzć...

Przegladalam te wszystkie nominacje i jak na moj gust, to bedzie bardzo wyrownana walka miedzy filmami.
Co wiecej - chcialam zauwazyc, ze Hollywood i Akademia zaczyna dostrzegac coraz czesciej filmy ambitne ;]

To akurat prawda, ale to tendencja utrzymująca się od koło dwóch-trzech lat, o ile się nie mylę.

Szkoda, może "Mamma mia" dostałoby nominację Very Happy

. A tak, musimy wnikać w głębię filmów ^^.
Czy ktoś z was słuchał piosenek nominowanych? W zeszłym roku podobały mi się wszystkie, a w tym? Fakt, nie jestem fanką arabskiego (czy czegoś podobnego), ale nawet piosenka z WALL-E (pewnie źle napisałam) też nie przypadła mi to gustu.

Szczerze się przyznaję - nie słuchałam Wink

Muszę to nadrobić.
Choć to prawda, że po zeszłorocznym, które bardzo mi sie podbały, cięzko będzie teraz dogodzić Wink

Już w niedzielę następną... Wink

Zanim ustaliłam, gdzie jadę, musiałam ustalić, czy będe mogła tam sobie spokojnie obejrzeć rozdanie nagród Wink

No i po Oscarach!
Wygrali Wasi faworyci, czy może byliście zaskoczeni decyzjami Akademii?
Co sądzicie o pośmiertnym Oscarze dla Ledgera?

Wysłany: Śro 0:14, 04 Mar 2009

Posmiertny dla Ledgera - dobry wybor, za ta role mu sie nalezalo;)
jesli chodzi o Winslet to szalalam z radosci, ze dostala Oscara;)

Wysłany: Śro 19:49, 04 Mar 2009

Ja też się z niej cieszyłam, choć trochę Meryl Streep było mi szkoda, bo ją uwielbiam (ale w sumie uwielbiam je obie - mniej bolało!)

Wysłany: Nie 11:54, 08 Mar 2009

Jackman na Oscarach był wspaniały Very Happy

Wysłany: Nie 13:05, 08 Mar 2009

Ten jego głos...
A występ z Beyonce był genialny Wink