Beverly Hills 90210

Wysłany: Pon 18:55, 24 Mar 2008

No to wspaniale Very Happy

Cały kolejny rok z BH90210 się szykuje Wink

Wysłany: Pon 19:45, 24 Mar 2008

Jakie my uzależnione ^^.

Wysłany: Pon 20:49, 24 Mar 2008

Bo ja już nie mogę się doczekać tych późniejszych odcinków, bo z nich najmniej pamiętam Very Happy

Wysłany: Wto 21:55, 25 Mar 2008

Nie widziałam dziś...!

Co dziś było? Opowie mi ktoś co straciłam...?

Wysłany: Śro 9:36, 26 Mar 2008

W sumie ja mogę, jeszcze chwilkę mam Smile

.
Był Halloween i bal przebierańców. Kelly odstawiła się dość wyzywająco i o mało co jakiś koleś jej nie zgwałcił. Dylan uroczo wyglądał w garniturze i kapeluszu. A Brendon chyba zaczął chodzić z tą nową.
Ogólnie jakoś taki zakręcony był ten odcinek, ale fajny Very Happy

.

Wysłany: Śro 17:09, 26 Mar 2008

Aaa...

To mogę nie popadać w depresję, bo kiedyś to widziałam Very Happy

Uroczy był Dylan wtedy Very Happy

I nie lubię tej nowej, z którą Brandon zaczyna kręcić Confused

Wysłany: Śro 19:33, 26 Mar 2008

A dzisiaj tak smutno w sumie.
Chociaż nie mogę uwierzyć, że oni tak jakoś w ogóle nie przeżywali śmierci tego chłopaka. No nie wiem, może jestem przewrażliwiona, ale mam wrażenie, jakby ich to w ogóle nie obchodziło.

Wysłany: Czw 19:03, 27 Mar 2008

Ten odcinek był mega smutny Sad

W sumie to jakoś to przeżywali, tylko, że dla nich była to obca osoba.
Ale to, jak zakopali swoją kapsułę czasu było piękne.
I, wiem, że jestem wyrodna, ale tekst Dylana - "który to był Scott?" mnie po prostu rozbroił Cool

A Emily w dzisiejszym odcinku...!
Głupia Emily...!
(mówiłam, ze jej nie lubię Very Happy

)

Wysłany: Pią 15:38, 28 Mar 2008

No nie! Nie widziałam wczoraj, bo na siatkówce byłam Smile

.
Co zrobiła Emily?!

Racja, ta kapsuła była świetna.
A matka Scott'a - z jednej strony nadopiekuńcza, potem na siłę męczyła Davida i w ogóle mam wrażenie, że ona jakaś dziwna była.

Wysłany: Sob 11:09, 29 Mar 2008

Też odnoszę takie wrażenie, nie martw się Very Happy

Emily okazała się wariatką, zaczęła wydzwaniać do Brendona, potem mu się narzucała. I ktoś przesyłał listy z groźbami do redakcji i okazało się, że to też ona.
A oni wszyscy (cała paczka) robili platformę na mecz West Beverly High z Beverly High i ta platforma stała przed domem Brandona i Brendy i potem mieli ją jakoś przewieźć, a ona ją całą rozwaliła i oblała ją i siebie benzyną i chciała to wszystko podpalić, ale Brenda z nią pogadała i jakoś ją powstrzymała.

Zła wiadomość.
Od teraz BH90210 tylko o 10:30 Confused

A do Kapsuły Andrea wrzucała dyskietkę, mówiąc, że to za pięćdziesiąt lat będzie pełne zacofanie Cool

O ile się nie mylę, oni byli rocznikiem maturalnym '91, '92, albo '93 Wink

więc to się musiało dziać na przełomie lat 80. i lat 90. Wink

Czyli dyskietka jest zacofaniem już w dwadzieścia lat później Cool

Wysłany: Sob 17:16, 29 Mar 2008

Dzięki za streszczenie odcinka, którego... oglądałam ^^. Mi chodziło o tej czwartkowy, bo wczoraj widziałam Smile

. Ale o ile się nie mylę to coś o narkotykach było, że Emily wzięła, czy jakoś tak Wink

.

Wysłany: Sob 19:01, 29 Mar 2008

Ale ja bystra jestem Very Happy

No to w tym czwartkowym oni pojechali do klubu undergroundowego i Brenda się bała, że dla Dylana to będzie pokusa, bo narkotyki i aklkohol, a tymczasem to David się upił, a Emily wrzuciła Brendonowi do napoju euforię i oboje byli na haju. A potem okazało się, że samochód Brendona jest zupełnie zniszczony. I tyle w sumie.

Wysłany: Pon 18:25, 31 Mar 2008

Czyli z BH 90210 mogę się pożegnać, chyba, że rzucę szkołę, czego nie mam w planach Smile

. Ale Chirurgów też bardzo lubię, pamiętam jak wkurzałam się, jak przenieśli na 23:30 , czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło ;].

Zgadzam się Cool

Choć BH będzie mi brakować, zwłaszcza, jak zaczną puszczać odcinki, których jeszcze nie widziałam.

ale niedługo rok szkolny się kończy, więc będzie można trochę opuścić Smile